Ciemne chmury nad Tadeuszem Rydzykiem. Prześwietlają przelewy od Ziobry

gazeta.pl 5 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Grzegorz Skowronek / Agencja Wyborcza.pl. Maciej Wasilewski / Agencja Wyborcza.pl


Tadeusz Rydzyk może mieć nie lada problemy. Okazuje się, iż Najwyższa Izba Kontroli postanowiła prześwietlić wpływy fundacji Lux Veritatis, którą miał wesprzeć Fundusz Sprawiedliwości, zarządzanym wówczas przez Zbigniewa Ziobrę.
Tadeusz Rydzyk to jedna z tych postaci polskiej polityki, którą większość doskonale kojarzy. "Ojciec dyrektor" to właściciel telewizji Trwam, Radia Maryja, a także prywatnej uczelni. Zajmuje się również stworzoną przez siebie fundacją Lux Veritatis. Za czasów rządu Prawa i Sprawiedliwości redemptorysta mógł liczyć na niemałe wsparcie finansowe. Teraz te wpływy bada Najwyższa Izba Kontroli.


REKLAMA


Zobacz wideo Na konferencji padło pytanie o miecz dla Rydzyka. Bochenek uciekł od odpowiedzi: Państwo znowu spekulujecie


Tadeusz Rydzyk na celowniku Najwyższej Izby Kontroli. Prześwietlają przelewy od Ziobry
W lipcu tego roku w trakcie spotkania z wiernymi w Częstochowie Rydzyk skarżył się, iż nasłano na niego kontrolę. - Oprócz tej ogromnej pracy, którą mamy w związku z radiem, w związku z telewizją, w związku z Lux Veritatis. Wiecie, iż nam wstrzymali zakończenie wystawy stałej (w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu - przyp. red.), która jest własnością państwa? Mamy w tej chwili równocześnie trzy kontrole. Chcą znaleźć cokolwiek, 12 osób codziennie nas kontroluje. I co wy na to powiecie? - mówił z niezadowoleniem duchowny. Nie wyjawił jednak, kto postanowił prześwietlić jego finanse. Wyszło na jaw, iż chodzi o skarbówkę, która sprawdza finansowanie muzeum.
Jak dowiedział się "Fakt", teraz Urząd Skarbowy nie jest jedynym zmartwieniem Rydzyka. Jego działalnością zainteresowała się Najwyższa Izba Kontroli prowadzona przez Mariana Banasia. Już pół roku temu tę wizytę zapowiadał Szymon Hołownia, twierdzą, iż "jest taki trick, iż do Rydzyka zapuka NIK". "Kontrola jest w toku. Do czasu jej zakończenia wszelkie informacje z nią związane są objęte tajemnicą kontrolerską" - przekazał w rozmowie z dziennikiem Marcin Marjański - czyli pełniący obowiązki rzecznika prasowego NIK. Poinformował również, iż chodzi przede wszystkim o kontrolę funkcjonowania Funduszu Sprawiedliwości w ramach czego prześwietlana jest także fundacja Lux Veritatis. Kontrola ma zakończyć się w pierwszym kwartale 2025 roku.


Fundacja Rydzyka otrzymała spore sumy od Ziobry
Ogromne kwoty spłynęła do fundacji Lux Veritatis od Funduszu Sprawiedliwości w czasie, gdy czuwał nad nim Zbigniew Ziobro. Z wyliczeń obecnej wiceministerki sprawiedliwości Zuzanny Rudzińskiej-Bluszcz w 2017 r. Rydzyk otrzymał 641 tys. 200 zł, w 2018 r. było to 416 tys. 600 zł, a w roku 2019 – 658 tys. 800 zł. Później w latach 2020-2023 duchowny otrzymał 12 mln 605 tys. zł. To nie miał być koniec wsparcia fundacji redemptorysty. W latach 2024-2026 na konto fundacji miało wpłynąć 7 mln 178 tys. zł, ale wypłatę wstrzymano.
Idź do oryginalnego materiału