Ciemna strona Gene'a Kelly'ego. Praca z nim była dla aktorów katorgą
Zdjęcie: Gene Kelly
Wśród ikon Hollywood Gene Kelly był jedną z najjaśniejszych gwiazd. Widzowie go uwielbiali. W końcu to dzięki niemu musical na dobre zadomowił się w popkulturze, a "Deszczowa piosenka" to absolutny klasyk doceniany przez kilka pokoleń. Ale amerykański aktor miał też mroczną stronę swojej biografii. Ponoć próby z nim były dla artystów katorgą. Nie raz kończyło się na wizycie w szpitalu. Gene Kelly był bowiem perfekcjonistą, który nie opuszczał planu, dopóki choreografia nie została zatańczona idealnie.