Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski mają już dość. Para złożyła pozwy, w których żąda zadośćuczynienia od Pauliny Smaszcz, za jej medialne ataki. O jaką sumę chodzi? Już wiedzą, na co wydadzą pieniądze.
Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski w październiku przestali ukrywać swój związek. Prowadzący Pytanie na śniadanie wyjechali wspólnie do Izraela i stamtąd ogłosili, iż łączy ich coś więcej niż tylko wspólna praca. Od tamtej pory nie ukrywają się przed światem, a wręcz przeciwnie. Pojawiają się razem na ściankach, branżowych imprezach, a także dodają w sieci sporo zdjęć, na których fani mogą podziwiać ich uczucie.
Wiadomo, iż swoją relację traktują bardzo poważnie. Zakochani są już zaręczeni, a teraz wspólnie remontują dom Macieja, w którym chcą razem zamieszkać. Ma się w nim znaleźć miejsce dla wszystkich z członków patchworkowej rodziny.
Nie boimy się wyzwań, ale staramy się praktycznie podchodzić do życia i uznaliśmy, iż nie ma sensu szukać nowego domu, biorąc pod uwagę, jaka w ogóle dzisiaj jest sytuacja na każdym rynku. To są trudne czasy. Warto, jeżeli tylko możemy, nadawać rzeczom drugie życie, a jeżeli chodzi o dom, to też warto mu nadać drugie życie – mówił Maciej w rozmowie z Jastrząb Post.
Chociaż wydawać by się mogło, iż Kurzopki (jak nazwali ich fani) żyją jak w bajce, to niestety tak nie jest. Maciej w momencie, gdy wszedł w nowy związek ma sporo problemów z byłą żoną. Paulina Smaszcz w kolejnych wywiadach mocno uderza w dziennikarza.
Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski żądają pieniędzy od Pauliny Smaszcz
Paulina Smaszcz od kilku miesięcy nie odpuszcza byłemu mężowi, ani jego nowej partnerce. Ma do nich sporo pretensji, a to, co myśli, przekazała ostatnio w sieci. Podczas spotkania z internautami wypowiedziała się w niepochlebny sposób na temat pary.
To, co przeżyłam przez ostatnie miesiące, kiedy odważam się walczyć o swoje, mając plik dokumentów sądowych przeciwko mnie, żeby zabrać mi i moim dzieciom wszystko, co zgromadziliśmy przez 23 lata, bo pojawiła się inna rodzina z długami i z problemami (co mnie naprawdę, sorry, ale nie obchodzi, bo moje dzieci i wnuki są dla mnie najważniejsze), pokazuje, iż kobieta kobiecie wrogiem… – mówiła.
Ostatnich wynurzeń zakochani nie mieli zamiaru puścić jej płazem. Super Express dowiedział się, iż Maciej Kurzajewski złożył pozew do sądu przeciwko byłej żonie i domaga się od niej 100 tys. złotych. To samo miała też zrobić Kasia Cichopek i zażądać identycznej sumy. Para pieniądze chce przeznaczyć na cele charytatywne.
Nie chcą komentować słów Pauliny, by nie wchodzić w nią w dyskusje. Złożyli pozwy. Domagają się przeprosin i odszkodowania na cele charytatywne. Na pomoc ofiarom przemocy – zdradził informator tabloidu.
Wygląda na to, iż para ma już dość medialnej przepychanki.
Kasia Cichopek komentuje pozew przeciwko Paulinie Smaszcz
Tabloid postanowił zapytać u samego źródła w celu potwierdzenia doniesień. Kasia Cichopek dosyć lakonicznie skomentowała sprawę, ale nie zaprzeczyła, iż zajmują się tym prawnicy.
Nie komentuję. Sprawą zajmują się prawnicy. Ja skupiam się na swoim życiu i pracy. Przede mną mnóstwo wyzwań i nowych projektów. Już niebawem premiera moich kosmetyków YA Naturalna – przekazała.
Tabloid poprosił również o słowo wyjaśnienia Paulinę Smaszcz, ta jednak nie odniosła się do sytuacji.