Christopher Nolan zainspirował się w “Interstellar” jednym z filmów Zacka Snydera

film.org.pl 2 dni temu

Interstellar z 2014 roku to film, którego akcja w dużej mierze toczy się w kosmosie, ale i to nie przeszkodziło reżyserowi, by postawić na naturalne plenery i budowanie skomplikowanej scenografii. By film wypadł jak najbardziej naturalnie, a przy tym wpisywał się we adekwatną ikonografię, Christopher Nolan w poszukiwaniu inspiracji sięgnął po… Człowieka ze stali. Co istotne, nie chodziło jednak o kosmiczny świat Kal-Ela, ale o absolutnie przyziemną rzecz. Producent filmu o Supermanie poprosił o pomoc Zacka Snydera w kwestii stworzenia realistycznej, typowo amerykańskiej farmy. Takiej, jak farma Kentów, którą Snyder pokazał w swoim filmie.

Cała ta amerykańska ikonografia była zawsze bardzo silna w micie Supermana. Było to w scenariuszu jeszcze zanim wszedłem w ten projekt – [Jonathan Nolan] oryginalnie rozwijał scenariusz dla Stevena Spielberga – i pomyślałem, iż ta amerykańska nuta tam się wkradła. Zdecydowanie uznałem to za bardzo pomocne, kiedy uświadomiłem sobie, iż będziemy musieli wyhodować swoją własną kukurydzę – opowiedział reżyser w rozmowie z The Daily Beast.

Nolan dowiedział się od Zacka Snydera, iż wyhodował 300 akrów kukurydzy, by rodzinny dom Clarka Kenta wyglądał jak prawdziwa farma. Zdecydował się zatem zrobić to samo (tylko więcej).

Wyhodowaliśmy około 500 akrów kukurydzy, a po zakończeniu zdjęć ją sprzedaliśmy i finalnie jeszcze na tym zarobiliśmy – wyjawił reżyser.

Interstellar z wynikiem finansowym przekraczającym 681 mln dolarów znalazł się w pierwszej dziesiątce najlepiej zarabiających filmów 2014 roku. Jest też w TOP 5 najbardziej dochodowych filmów Christophera Nolana. I to z pominięciem zysków z kukurydzy!

Idź do oryginalnego materiału