„Chcieliśmy, aby ten film był o człowieku”. Eryk Klum o produkcji „Chopin, Chopin”

rdc.pl 2 godzin temu

Jak podkreślał odtwórca roli tytułowej w firmie „Chopin, Chopin” Eryk Klum, twórcy filmu „uciekali od historyczności”. W filmie „Fryderyk Chopin miał być zdjęty z pomnika”. Eryk Klum był gościem Andrzeja Saramonowicza w programie „Zmałpychwstanie”.

Aktor zwróci uwagę, iż obraz „Chopin, Chopin” jest autorską wizją postaci Fryderyka Chopina. Film zdobył na 50. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni dwa wyróżnienia.

Chcieliśmy, aby ten film był o człowieku — tak o współpracy z reżyserem Michałem Kwiecińskim, mówił aktor na naszej antenie.

To jest podglądanie życia. Bardzo mu zależało na tym, żeby zrzucić tego Chopina z pomnika, więc wydaje mi się, iż wszystkie zabiegi, które uwspółcześniają ten film, właśnie mają taki cel — podkreśla.

O procesie przygotowania do roli

Kulm w RDC mówił o długotrwałym i wymagającym procesie przygotowania do roli kompozytora.

Jest to bardzo metodyczne budowanie postaci od jej przeszłości, jej psychikę, choćby jej duszę budowaliśmy w tym momencie. Mieliśmy o tyle łatwiej może, iż ten Chopin był naprawdę. I odbijaliśmy się od źródeł, powiedzmy, no bo nie jesteśmy niczego pewni, to są tylko listy, ale na tym budowaliśmy nasze poczucie tego Chopina. Przechodzimy cały scenariusz, scena po scenie, interpretujemy, staramy się zrozumieć dlaczego ta scena jest w tym miejscu, co ona oznacza, jak ona popycha naprzód i przede wszystkim przechodzimy jej emocjonalnie — opowiada.

Na 50. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, film „Chopin, Chopin” otrzymał nagrodę za kostiumy dla Magdaleny Biedrzyckiej i Justyny Stolarz. Katarzyna Sobańska i Marcel Sławiński otrzymali natomiast nagrodę za najlepszą scenografię.

Film „Chopin, Chopin” do kin trafi 10 października.

Idź do oryginalnego materiału