Do 30 listopada można głosować na Młodzieżowe Słowo Roku 2025. W finale jest piętnaście wyrażeń, które w większości używane są tylko przez młodych i tylko młodzi wiedzą, co znaczą.
Przyznał to w Polskim Radiu RDC aktor Cezary Pazura, który będzie prowadzącym tegoroczną galę Młodzieżowego Słowa Roku.
– Młodzi ludzie mówią już kompletnie innym językiem. Nie mam na myśli błędów fonetycznych czy innych, chodzi o użycie zupełnie innych słów, słów, których ja musiałem się uczyć – powiedział Pazura.
Używanie skrótów
Pazura podkreślił, iż język dąży do maksymalnego skrócenia.
– Zapożyczyliśmy mnóstwo słów skrótów. Kontakt międzyludzki wypełnia się szybciej niż kiedyś. Dawniej ludzie potrzebowali godzin rozmowy, żeby się poznać, żeby sobie porozmawiać, a w tej chwili młodzieży wystarczy kilku, iż tak powiem, złożeń szabli, i oni używają skrótów – skonstatował.
Ocenił, iż język jest jednak fascynujący.
– Fajnie, iż jest taka idea jak Młodzieżowe Słowo Roku, bo to nas, boomerów, przybliża do tego, żeby być z młodymi i iść w tym samym tempie, bo przecież my sami nie nadążymy za tymi zmianami. Trzeba je jakoś sklasyfikować i po to jest Młodzieżowe Słowo Roku – zaznaczył.
Internauci mogą głosować na swojego faworyta do 30 listopada tego roku, laureata plebiscytu poznamy 8 grudnia.
Młodzieżowym Słowem Roku 2024 zostało „sigma” oznaczające osobę odnoszącą sukcesy, pewną siebie oraz wybitną.










