Central Cee zdradził, kogo słucha. Na liście m.in. Drake i Amy Winehouse

terazmuzyka.pl 3 godzin temu

Central Cee zdradził, jakiej muzyki słucha w wolnym czasie i opowiedział o swoich inspiracjach do wydanego ostatnio albumu „Can’t Rush Greatness”.

W ostatnim odcinku swojego programu „CRG Radio” na Apple Music 1 wyznał, iż od pewnego czasu słucha dużo Amy Winehouse:

Obejrzałem jej film w samolocie i, choć nie jestem osobą emocjonalną, naprawdę się popłakałem. Jej historia i muzyka są tak prawdziwe, iż można to poczuć.

Dodał, iż dorastając, nie miał dostępu do muzyki, a jego dom nie był szczególnie muzykalny:

Miałem jedno MP3 z dwunastoma piosenkami i słuchałem ich w kółko przez lata. Nie miałem internetu ani telefonu przez długi czas.

Central Cee podkreślił też swoje uwielbienie dla Vybza Kartela, wyrażając przy okazji kontrowersyjną opinię:

Dla mnie jest lepszy niż Michael Jackson. To kontrowersyjna opinia, ale tak czuję.

Jego miłość do muzyki dancehall zaczęła się od Karnawału w Notting Hill, który był częścią jego życia od najmłodszych lat. Przyznał, iż studiował styl Kartela, oglądał jego występy godzinami i inspirował się nim na własnych koncertach.

Brytyjski raper przyznał również, iż dużą inspiracją był dla niego Drake:

Nie miałem dostępu do muzyki, ale miałem dwa albumy, które katowałem bez przerwy: „Blacklisted” Skepty i „Take Care” Drake’a. Do dziś czuję nostalgię, kiedy ich słucham.

Kolejną artystką, którą uwielbia, jest Billie Eilish. Przyznał, iż początkowo przyciągnęła go jej uroda, ale później naprawdę polubił jej muzykę:

Nie znam tekstów piosenek, ale jej „BIRDS OF A FEATHER” przesłuchałem tyle razy, iż znam na pamięć. Na początku oglądałem jej teledyski, bo mi się podobała, ale potem się wciągnąłem w jej muzykę.

Wśród swoich ulubionych artystów wymienił również Damiana Marleya. Docenił jego umiejętność przekazywania przesłania Boba Marleya w sposób, który trafia do współczesnej młodzieży. Podkreślił także, jak wielkie wrażenie zrobił na nim album „Distant Relatives”, nagrany wspólnie przez Damiana Marleya i Nasa.

Central Cee zdradził, iż jeżeli miałby słuchać tylko jednego artysty do końca życia, wybrałby Lil Durka:

Uwielbiam to, jak mówi rzeczy wprost. Nie interesują mnie gry słowne i metafory, tylko surowa prawda. Durk pokazuje swoje wady i to jest ludzkie.

Raper szykuje się właśnie do światowej trasy koncertowejCan’t Rush Greatness World Tour”, która obejmie 39 koncertów. Trasa rozpocznie się 1 kwietnia w Norwegii, a zakończy 2 lipca w Australii.

Idź do oryginalnego materiału