Ceniony dziennikarz znalazł inne powołanie. Co robi po odejściu z telewizji?

swiatseriali.interia.pl 9 godzin temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


Wojciech Jagielski przez wiele lat był jednym z najpopularniejszych dziennikarzy telewizyjnych i radiowych. Mężczyzna z sukcesami realizował się także jako muzyk, grając na perkusji w takich zespołach jak Kontrola W., Kosmetyki Mrs. Pinki czy Poparzeni Kawą Trzy. Od dłuższego czasu Jagielski nie występuje przed kamerami i odnalazł dla siebie inną drogę. Czym się teraz zajmuje?


Wojciech Jagielski: popularny dziennikarz porzucił pracę w telewizji


Wojciech Jagielski występował w telewizji przez wielu lat. Prowadził wiele autorskich programów, w tym "Wieczór z Jagielskim" (wcześniej funkcjonujący jako "Wieczór z Wampirem"), czy "Wojtek Jagielski na żywo". Oprócz tego był związany również z takimi formatami jak "Dzień dobry TVN", "Pytanie na śniadanie", "Bitwa na głosy" czy "Tok Szoł". Przez wiele lat jego głos można było usłyszeć także w Radiu Zet, gdzie prowadził m.in. audycje "Słodka szesnastka Radia Zet" czy "Doktor Zet".


Mało kto jednak pamięta, iż Jagielski w 1992 ukończył studia na Wydziale Lekarskim Akademii Medycznej w Warszawie. Po odejściu z telewizji to właśnie z tym zdecydował się związać swoją najbliższą przyszłość.Reklama


Wojciech Jagielski: czym zajmuje się teraz?


W niedawnym wywiadzie dla "Wprost" Jagielski opowiedział o swoich aktualnych zajęciach. Mężczyzna zdecydował się na pogłębienie swojej wiedzy z psychoterapii i teraz prowadzi własny gabinet.
"Ja robię to z mojej prawdziwej natury, czyli z ciekawości. Co do tego, czy to jest biznes - to zależy, ile czasu temu poświęcę. Można dość dobrze z tego żyć, ale porównując zarobki z tymi w show-biznesie w mojej, nazwijmy to, szczytowej formie - to nie są duże pieniądze. Ja nie robię tego dla zysków, tylko dlatego, iż jestem ciekaw, jakimi problemami ludzie żyją, co mają w głowach, jakie emocje i jakie myśli. Wydaje mi się, iż do tego jestem urodzony" - mówił podczas wywiadów.
W rozmowie przyznał, iż nie tęskni za rozpoznawalnością, jaką dawała mu telewizja. Niedawno jednak otrzymał propozycję współpracy, którą bierze pod uwagę.
"Dostaję różnego rodzaju propozycje. Ostatnio choćby taką, która mnie zainteresowała: z dosyć małej telewizji, ale jak zaczynałem w RTL7 - czyli tam, gdzie był pierwszy 'Wieczór z Wampirem' - zasięg techniczny też był dosyć mały. Niewykluczone, iż zgodzę się na tę propozycję, ale ja nie myślę w taki sposób: 'O, jestem znowu w telewizji'. Nie zależy mi na tym, żeby wszyscy mnie oglądali. adekwatnie to mi wręcz przeszkadza. Rozpoznawalność jest dla mnie ciężarem" - dodał.
Zobacz materiał promocyjny partnera:Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Zobacz też: Niedługo zobaczymy ją w przebojowej roli. Odważna produkcja Max Original
Idź do oryginalnego materiału