Carlos Santana poinformował, iż trafił do szpitala po tym, jak zasłabł na próbie dźwięku przed koncertem.
Wczorajszy koncert Carlosa Santany w San Antonio został odwołany po tym, jak artysta zasłabł na próbie dźwięku.
Menadżer artysty poinformował w oświadczeniu:
Pan Santana był w hali przygotowując się do koncertu, gdy z powodu odwodnienia doznał zapaści. Ze względu na troskę o zdrowie pana Santany podjęto decyzję o przełożeniu koncertu. Ma się dobrze i nie może się doczekać powrotu na scenę. Nowa data koncertu zostanie podana wkrótce.
To już kolejny incydent, który wpłynął negatywnie na tegoroczne koncerty Santany. W styczniu gitarzysta podczas spaceru nieszczęśliwie upadł i złamał swój mały palec lewej dłoni, co doprowadziło do odwołania serii koncertów w Las Vegas.
Carlos Santana ma wystąpić 9 czerwca w łódzkiej Atlas Arenie i nic nie wskazuje na to, by jego obecne problemy miały zaburzyć harmonogram europejskiej części trasy.
Carlos Santana to artysta, którego brzmienie gitary jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych na świecie, odzwierciedlające pasję i duszę, które stały się jego znakiem rozpoznawczym. Przez ponad pięć dekad, od czasu gdy zespół Santana przełamywał schematy łącząc afro-latynoskie, bluesowe i rockowe inspiracje w San Francisco, Carlos był siłą napędową artystycznych wizji, które przekraczały granice gatunków, pokoleń, kultur i regionów. Najnowszym świadectwem jego wpływu jest dokument „Carlos” (przybliżający życie i karierę tej muzycznej legendy), wyreżyserowany przez Rudy’ego Valdeza i wyprodukowany przez Imagine Documentaries oraz Sony Music Entertainment, który miał premierę na Tribeca Film Festival.