Deonte Nash, były stylista Seana „Diddy’ego” Combsa, złożył w Kalifornii pozew przeciwko raperowi. Zarzuca mu werbalne, fizyczne i seksualne nadużycia.
Nash pracował dla Diddy’ego w latach 2008–2018. Wcześniej zeznawał już w głośnym procesie, w którym Combs został skazany za dwa przypadki transportu w celu prostytucji. Artysta został natomiast uniewinniony z zarzutów dotyczących udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i handlu ludźmi.
Nash miał zaledwie 21 lat, kiedy dołączył do zespołu Diddy’ego. Jak twierdzi, od początku spotykał się z wyzyskiem. Często pracował był zmuszony do nadgodzin i bez dodatkowego wynagrodzenia musiał zajmować się także osobami z bliskiego otoczenia rapera.
W pozwie opisuje również przypadki przemocy. W jednym z nich Diddy miał rzucić go o samochód i „gwałtownie dusić”, gdy dowiedział się, iż Nash poszedł na kolację z jego partnerką, Casandrą Venturą.
W innym incydencie, po tym jak Combs wypchnął go z mieszkania Ventury, on sam i jego ochroniarze mieli ścigać stylistę autostradą z prędkością około 160 km/h.
Nash nie zgłosił wtedy sprawy policji. Jak tłumaczy w pozwie, obawiał się, iż „to byłby dla niego wyrok śmierci”.