Były narzeczony Julii Żugaj zabrał głos po rozstaniu. "Chciałem coś dodać"

gazeta.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: Były narzeczony Julii Żugaj zabrał głos po rozstaniu. 'Chciałem coś dodać'. Fot. @sheopl/Instagram, @Julia Żugaj/ YT


Dopiero co na kanale Julii Żugaj wylądował film, w którym ona i jej narzeczony podzielili się z fanami smutną informacją o rozstaniu. Wygląda na to, iż mężczyzna nie powiedział w nim wszystkiego, co chciał. Teraz znów zabrał głos, tym razem sam.
- Jakiś czas temu podjęliśmy pewną decyzję i efekt tej decyzji jest taki, iż nie jesteśmy już razem - mówił na nagraniu były narzeczony Julii, Maciej Ejsmont. Para była ze sobą ponad pięć lat. Niedawno Żugaj pochwaliła się, iż wraz z ukochanym kupiła dom i to bez kredytu. Niedługo miały rozpocząć się prace przy jego wykończeniu. Wygląda jednak na to, iż Julia sama będzie musiała się nimi zająć. Rozstanie przebiegło podobno w bardzo dobrych stosunkach. Niektórzy internauci zaczęli wypytywać o konflikty, ale wygląda na to, iż nie ma co szukać w tej decyzji sztucznej sensacji. Ejsmont nagrał jeszcze jedno wideo, w którym zapewnił, iż jego stosunek do Julii w żadnym wypadku się nie zmienił.

REKLAMA







Zobacz wideo Były narzeczony Julii Żugaj zabrał głos po rozstaniu



Były narzeczony Julii zapewnia o swoim wsparciu. "Wydaje mi się to dosyć istotne"
Nagranie pojawiło się na profilu Macieja zaledwie dzień po opublikowanym filmie z informacją o rozstaniu. - Chciałem dodać coś do tego filmu, czego tam nie zawarliśmy, a wydaje mi się, iż jest dosyć istotne. Mianowicie to, iż my do ostatniej chwili staraliśmy się i walczyliśmy o to, żeby to się tak nie skończyło. Więc też dlatego te słowa, które padały tam w wywiadach, słowa wzajemnego wsparcia nie były nieprawdziwe i ja z pełną szczerością mogę powiedzieć, iż mój stosunek do Julii w ogóle się nie zmienił. Ja ją wspieram, jak tylko mogę w spełnianiu marzeń, w tym przypadku w tym programie, czy ogólnie w jej życiu.(...) Próbowaliśmy, nie udało się i tyle - tłumaczył.


Fani załamani rozstaniem Julii Żugaj i Macieja Ejsmonta. "Byliście świetną parą"
Pod nagraniem na kanale Żugaj pojawiło się mnóstwo komentarzy zrozpaczonych widzów. "Sama się popłakałam. Trzymajcie się", "Oglądałam ten film ze łzami w oczach... Byliście świetną parą, no ale tak niestety miało być... Życie też ma smutne chwile, o których mówimy, iż nie damy rady przez nie przejść, bo 'są za smutne', ale trzeba się przyzwyczaić... Takie jest życie". Część z fanów żałowała przede wszystkim Macieja, który wydawał się być dużo bardziej przejęty całą sytuacją. "Widać, iż Maciek chciał jak najbardziej budować tę relację, to była miłość jego życia, oświadczył się jej", "Kurczę, cholernie szkoda Maćka", "W tej sytuacji szkoda mi tylko Maćka. Chłopak jest wrażliwy, bardzo zaangażowany, odszedł z internetu i chciał po prostu żyć... Miłość lubi ciszę, no cóż" - czytamy. ZOBACZ TEŻ: Burza w komentarzach po najnowszym odcinku "Tańca z gwiazdami". Fani piszą: Jak on na nią patrzy"
Idź do oryginalnego materiału