Była ikoną PRL dzięki roli w "Misiu". Miłość zatrzymała jej karierę

swiatseriali.interia.pl 6 godzin temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


Krystyna Podleska, niezapomniana Aleksandra Kozeł z filmu "Miś", na zawsze zapisała się w historii PRL-u. Choć była ikoną tamtych lat, jej życie miłosne i zawodowe w Wielkiej Brytanii pełne było zakrętów i niespodziewanych decyzji.


Krystyna Podleska zapisała się w pamięci widzów jako niezapomniana Aleksandra Kozeł w kultowym "Misiu" Stanisława Barei. Choć zagrała też w ambitnych filmach Krzysztofa Zanussiego, to właśnie udział w tej satyrze zapewnił jej status jednej z najbardziej rozpoznawalnych aktorek PRL-u. Pod skromnym uśmiechem i czarującym akcentem kryła się jednak kobieta, która niejednokrotnie stawała przed trudnymi wyborami.Reklama


Krystyna Podleska zakochała się w angielskiej gwieździe


Urodzona w Londynie w polskiej rodzinie, Podleska rozpoczęła swoją karierę w Wielkiej Brytanii. Jej pierwszą filmową przygodą był "Deep End" w reżyserii Jerzego Skolimowskiego. To właśnie wtedy poznała młodego aktora Johna Mouldera-Browna, który od razu przykuł jej uwagę. Związek, który początkowo wydawał się nierealny z powodu różnicy wieku, przerodził się w trwającą trzy lata relację.


Choć ich uczucie było silne, wiązało się z wieloma wyrzeczeniami. Podleska przyznała w książce "Dziewczyna Misia", iż związek z angielską gwiazdą mocno spowolnił jej rozwój zawodowy. Mama aktorki nie akceptowała relacji, a Krystyna sama dziś ocenia ten czas jako moment, w którym zaniedbała własne sprawy.


Relacja z Johnem zakończyła się po zdradzie. Po bolesnym rozstaniu aktorka wróciła do intensywnej pracy teatralnej. Jej talent błyszczał na scenach prestiżowych londyńskich teatrów, gdzie grała zarówno w polskich, jak i angielskich produkcjach. W Polsce widzowie mogli zobaczyć ją nie tylko w "Misiu", ale też w filmach "Barwy ochronne" i "Za rok, za dzień, za chwilę...".
Krystyna Podleska planowała na dobre związać swoją karierę z polskim kinem, ale stan wojenny pokrzyżował te plany. Pozostała w Wielkiej Brytanii, gdzie jej życie uczuciowe było równie burzliwe, co zawodowe.


Życie uczuciowe aktorki: trzy małżeństwa i jedna miłość


Pierwszym mężem aktorki został znany szermierz Janusz Różycki, srebrny medalista olimpijski. Małżeństwo przetrwało siedem lat. Drugim mężem był ceniony kompozytor Jacek Kaspszyk. Ich relacja zakończyła się rozwodem po pięciu latach.
W "Dziewczynie Misia" aktorka przyznała z rozbrajającą szczerością, iż trudności prawne i realia życia w PRL-u wpływały na jej decyzje sercowe. Podkreśliła, iż być może jej życie uczuciowe wyglądałoby inaczej, gdyby polscy mężczyźni mogli swobodnie przebywać na Zachodzie.


U boku Janusza Szydłowskiego znalazła spokój


Miłość swojego życia znalazła dopiero u boku aktora i reżysera Janusza Szydłowskiego. Para pobrała się w 1998 roku i do dziś tworzy zgraną parę. Oboje osiedlili się pod Krakowem, w miejscowości Zielonki, gdzie żyją z dala od blasku fleszy.
Krystyna Podleska nie porzuciła jednak świata sztuki. Wraz z mężem prowadzi Teatr Variété w Krakowie, gdzie przekazuje swoją pasję kolejnym pokoleniom. Życie aktorki to nie tylko historia miłosna i droga przez zawodowe zakręty, ale też opowieść o kobiecie, która - mimo wszystko - odnalazła swoje miejsce.
Idź do oryginalnego materiału