Była gwiazdą PRL-u, skończyła tragicznie. Wszystko przez jedno zdanie za dużo
Zdjęcie: Teresa Iżewska
Teresa Iżewska była jeszcze studentką, gdy wypatrzył ją Andrzej Wajda i zaproponował jedną z głównych ról w obsypanym nagrodami “Kanale”. Genialny debiut przyniósł jej międzynarodową sławę, a media biły się o możliwość przeprowadzenia wywiadu z młodą gwiazdą. Aktorka przegrała jednak z władzą w PRL – wystarczyło tylko jedno zdanie.