Był obiektem westchnień milionów Polek. "Byłem zmęczony popularnością"
Zdjęcie: Gabriel Fleszar
Gabriel Fleszar przebojem wszedł na polską scenę muzyczną końca lat 90. Jego utwór "Kroplą deszczu" rozbrzmiewał w największych rozgłośniach radiowych, a plakaty z jego wizerunkiem zdobiły ściany pokojów nastoletnich fanek. Jednak u szczytu popularności artysta zniknął z mediów i estrady.