Blanka Lipińska uderza w "Dojrzewanie". Ma jedno "ale" do hitu Netflixa
"Dojrzewanie" z marszu stało się jednym z największych hitów w historii Netflixa. Pobiło rekord wszech czasów platformy, przez kilka tygodni utrzymywało się na pierwszym miejscu w ponad 70 krajach i wywołało falę dyskusji o wychowaniu nastolatków oraz zagrożeniach związanych z mediami społecznościowymi. Choć serial zbiera niemal wyłącznie pozytywne recenzje, Blanka Lipińska - autorka hitowej trylogii "365 dni" stworzonej z Netflixem - nie rozumie jego fenomenu. W mocnych słowach skrytykowała produkcję.Reklama
"Kompletnie nie rozumiem fenomenu tego serialu i zachwytu nad nim. Dwa jasne punkty to sposób kręcenia, trudny i wymagający ogromu pracy by wyglądał jak mastershot i gra aktorska tego chłopaka. I tyle. A na końcówce to już chyba pomysłu im kompletnie zabrakło. No nie. Może nie taki głęboki i wydumany, ale na bank lepszy, jest "W obronie syna" na Apple TV - polecam" - napisała na Instagramie Blanka Lipińska.
Będzie 2. sezon "Dojrzewania"?
Serial "Dojrzewanie" na Netfliksie przedstawia historię rodziny, której życie zostaje wywrócone do góry nogami, gdy 13-letni Jamie Miller (Owen Cooper) zostaje aresztowany pod zarzutem popełnienia zbrodni na szkolnej koleżance. W roli jego ojca i zarazem opiekuna prawnego, Eddiego Millera, występuje Stephen Graham. Ashley Walters wciela się w detektywa inspektora Luke’a Bascombe’a, a Erin Doherty gra Briony Ariston – psycholożkę kliniczną przydzieloną do sprawy Jamiego.
Jak informuje serwis *Deadline*, realizowane są rozmowy między producentami a reżyserem Philipem Barantinim na temat kontynuacji projektu. Choć szczegóły fabuły nie są jeszcze znane, widzowie i krytycy liczą na to, iż twórcy zachowają spójność artystyczną - zwłaszcza charakterystyczne długie ujęcia, które stały się wizytówką serii i jej ogromnym atutem.
ZOBACZ TEŻ:
Rzuciła TV dla warzyw? Nie zgadniecie, co dziś robi gwiazda tanecznego show Polsatu