To był wieczór pełen mocy, nostalgii i rockowej energii!
13 października 2025 roku na warszawskim Torwarze wystąpił zespół Bush, który zagrał przed duńską formacją Volbeat. Brytyjska legenda sceny alternatywnej udowodniła, iż mimo upływu lat wciąż potrafi porwać publiczność swoim charakterystycznym brzmieniem i sceniczną charyzmą.
Gavin Rossdale i spółka zabrzmieli z pełną mocą, prezentując przekrojowy set złożony z największych hitów, takich jak „Machinehead”, „Glycerine”, czy „Swallowed”, ale też kilka nowszych utworów z ostatnich albumów. Publiczność reagowała żywiołowo, śpiewając razem z zespołem refreny, które od dekad definiują alternatywny rock lat 90.
Bush, powstały w 1992 roku w Londynie, to jeden z najważniejszych przedstawicieli brytyjskiego post-grunge’u. Ich debiutancki album „Sixteen Stone” sprzedał się w milionowych nakładach i do dziś pozostaje kamieniem milowym gatunku.
Koncert na Torwarze był doskonałym dowodem na to, iż Bush wciąż mają w sobie tę samą iskrę, która ponad trzy dekady temu wyniosła ich na szczyty list przebojów. Dla wielu fanów była to nie tylko muzyczna podróż w czasie, ale i zapowiedź tego, iż zespół wciąż ma wiele do powiedzenia.
Wieczór zakończył się potężnym występem Volbeat, ale to Bush rozgrzali publiczność do czerwoności, dając pokaz rockowej klasy i niesłabnącej energii.
