W czwartek media obiegła szokująca wiadomość – Diogo Jota i jego brat Andre Silva zginęli w wypadku samochodowym. Do tragedii doszło niedaleko portugalskiej granicy, kiedy ich Lamborghini wypadło z drogi podczas manewru wyprzedzania. Przyczyną zdarzenia miało być pęknięcie opony. Samochód stanął w ogniu, a obaj bracia zginęli na miejscu. Rodzina natychmiast rozpoczęła procedury sprowadzenia ciał do Portugalii.
Cristiano Ronaldo nie pojawił się na pogrzebie Diogo Joty
Uroczystości pogrzebowe Diogo Joty odbyły się w sobotę 5 lipca w kościele Igreja Matriz de Gondomar. To właśnie w tej świątyni 28-latek kilka dni wcześniej poślubił swoją ukochaną Rute Cardoso. Zostawił trójkę dzieci.
Wśród żałobników nie było jednak Cristiano Ronaldo, co wywołało medialną burzę. Jak podała „Ultima Hora”, kapitan portugalskiej kadry w tym czasie przebywał na Majorce, odpoczywając na jachcie. CR7 złożył jedynie kondolencje w mediach społecznościowych.
W pewnym momencie głos zabrała siostra wielokrotnego reprezentanta Portugalii, który w przeszłości grał dla takich klubów jak Manchester United, Real Madryt czy Juventus. Dziewczyna stanęła w obronie gwiazdora i podkreśliła, jak trudne chwile przeżywa w tej chwili rodzina Diogo Joty. Przypomniała o pogrzebie ich ojca i zaznaczyła, iż obecność Cristiano mogłaby odwrócić uwagę od żałoby rodziny 28-latka.
Cristiano Ronaldo miał złożyć obietnicę żonie Diogo Joty
Choć fizycznie nie pojawił się na pogrzebie, Cristiano Ronaldo wykonał gest, który wzruszył opinię publiczną. Jak informuje portugalski dziennik „Record”, CR7 osobiście skontaktował się z wdową po Diogo Jocie i zaproponował pomoc.
Ronaldo zadeklarował, iż pokryje koszty edukacji trójki dzieci zmarłego piłkarza. Zapewnił, iż dołoży wszelkich starań, by mogły uczęszczać do najlepszych szkół i trenować w profesjonalnych ośrodkach sportowych. Ta propozycja poruszyła serca wielu fanów futbolu na całym świecie.
Wiadomość o śmierci Diogo Joty i jego brata odbiła się szerokim echem w świecie sportu. Kibice, piłkarze i działacze futbolowi wyrażają swój smutek i solidarność z rodziną zmarłych. Gest Ronaldo pokazuje, iż mimo kontrowersji, piłkarz nie pozostaje obojętny na dramaty swoich rodaków.
Zobacz także: Warszawscy kibice żegnają Diogo Jotę. Ból i wspomnienia pod ambasadą Portugalii