Burza w sieci po emisji nowego odcinka "Sanatorium miłości". "Sami nie wiedzą, czego chcą"

swiatseriali.interia.pl 10 godzin temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


W najnowszym odcinku "Sanatorium miłości" doszło do emocjonujących zwrotów akcji. Stanisław, zamiast skupić się na rozwijaniu relacji z Danusią, postanowił zaprosić Anię na randkę. Decyzja ta spotkała się z dużą krytyką w internecie. Widzowie nie gryzą się w język.


"Sanatorium miłości 7": Stanisław zaprosił Anię na randkę


Kuracjuszem ósmego odcinka "Sanatorium miłości" został Stanisław. Ku zaskoczeniu pozostałych seniorów, pierwszą osobą, którą zaprosił na randkę, była Ula. Ta jednak odmówiła w związku z tym, iż pozostaje lojalna Stanley'owi. Stanisław nie poddał się jednak i swoją propozycję skierował do Ani. Ten wybór mógł zaskoczyć zarówno uczestników, jak i widzów, ponieważ dotychczas to Danusia była tą, z którą mężczyzna budował relację. Co więcej – w tym samym odcinku kobieta wykonała odważny krok, całując Stanisława i otwarcie okazując swoje uczucia.Reklama


Stanisław i Ania wybrali się na randkę na kręgle, gdzie emocje sięgnęły zenitu. W kulminacyjnym momencie mężczyzna uklęknął przed kuracjuszką i wręczył jej małe pudełeczko. Ku uldze Ani – nie znajdował się w nim pierścionek, ale symboliczne serduszko. Gest ten jednak nie był pozbawiony głębszego znaczenia. Stanisław postanowił w końcu otwarcie wyznać uczucia, które – jak się okazuje – nosił w sobie od samego początku.


"Po prostu od pierwszego wejrzenia. Speed dating. Pierwsza byłaś przy moim stoliku. Roześmiana. I tak czekałem, czekałem..." - wyznał Stanisław.
Ania wydawała się wyraźnie zaskoczona i zakłopotana sytuacją, choć nie odrzuciła gestu. W tym czasie Danusia stanowczo określiła swoje stanowisko. "Skończony temat, możemy być kolegą i koleżanką" – rzuciła do kamery, zamykając rozdział, który jeszcze chwilę wcześniej wydawał się dopiero rozpoczynać.


"Sanatorium miłości 7": zachowanie Stanisława wywołało burzę w sieci


Po emisji ósmego epizodu show TVP wybuchła burza w sieci. Widzom nie spodobało się zachowanie Stanisława, który zdecydował się wybrać Anię na randkę, zamiast Danusi. W komentarzach w mediach społecznościowych czytamy:
"Bardzo nieładne potraktowanie Danusi", "Tak zgadzam się, ten pan bardzo nieładnie potraktował Danusię. W seniorskim wieku wypadałoby wiedzieć jak się zachować. Jacy uczestnicy taka edycja", "Po co mówił Danusi jak go pocałowała iż chce dalej coś z nią pytała go. Sami nie wiedzą czego chcą masakra" - piszą oburzeni internauci.
Serce Danusi jednak niemal od razu zostało zajęte. W Mikołajkach pojawił się nowy uczestnik, który zastąpił Ediego – Adam z Olkusza. Od razu otrzymał możliwość zaproszenia jednej z kuracjuszek na randkę. Bez większego wahania wybrał właśnie Danusię. Para spędziła romantyczne chwile na łódce. Adam nie ukrywał, iż Danusia zrobiła na nim ogromne wrażenie, a uczucia zaczynają nabierać intensywności.
Czytaj więcej: Jedna decyzja zmieniła wszystko. Uczestnik "Sanatorium miłości" opuścił program
Idź do oryginalnego materiału