Marina Łuczenko-Szczęsna rozbudziła emocje słuchaczy, prezentując swój nowy utwór "To, co czuję". W ciągu zaledwie ośmiu dni od premiery teledysk na platformie YouTube obejrzano ponad 2,5 mln razy. Nie spodobał się jednak wszystkim. Krytyczną i sarkastyczną opinię na temat wizyty Łuczenko w "Dzień dobry TVN" wyraziła popularna influencerka. "W TVN usłyszałam jakąś młodą pieśniarkę popową, która ma męża piłkarza w Barcelonie" — napisała.