Burza po słowach Olbrychskiego o wyborcach. Markowski dosadnie to podsumował

gazeta.pl 6 godzin temu
Wywiad Daniela Olbrychskiego wywołał medialną burzę. Po jego ostrej ocenie wyborców Dudy głos zabrał prof. Radosław Markowski. W podcaście Wojewódzkiego nie krył rozczarowania.
22 czerwca w programie "Rozmowy (nie)symetryczne" Doroty Wysockiej-Schnepf wyemitowana została rozmowa z Danielem Olbrychskim. W trakcie wywiadu znany aktor podzielił się swoimi refleksjami na temat polskiej sceny politycznej i ostatnich wyborów prezydenckich. W pewnym momencie z jego ust padły słowa o "głosowaniu bardzo brzydkich, szpetnych ludzi, polskich nacjonalistów i faszystów". Wywiad odbił się szerokim echem w mediach i dotarł m.in. do prof. Radosława Markowskiego - politologa, który był gościem w ostatnim odcinku podcastu "WojewódzkiKędzierski". Jak się okazało, nie ma dobrego zdania o kontrowersyjnej wypowiedzi Olbrychskiego.

REKLAMA







Zobacz wideo Niecodzienna sytuacja na spotkaniu z Trzaskowskim. Daniel Olbrychski z żoną Krystyną zrobili show



Daniel Olbrychski ostro skrytykował wyborców Andrzeja Dudy. Politolog podsumował: Oni wymagają naszej troski
Prof. Radosław Markowski w rozmowie z Kubą Wojewódzkim i Piotrem Kędzierskim odniósł się do kontrowersyjnych słów Daniela Olbrychskiego, który w jednym z wywiadów ostro skrytykował wyborców prezydenta Andrzeja Dudy sprzed dekady. Olbrychski stwierdził m.in., iż Andrzej Duda wygrał wybory dzięki głosom "polskich faszystów" oraz "brzydkich, szpetnych ludzi". Politolog nie zgodził się z takim językiem. - Nie podoba mi się to. Natomiast to nie wyklucza tego, czego się domagam, iż muszę mówić, iż to są rolnicy, bezrobotni. Za to mi płacą, muszę mówić o faktach. Natomiast takie dopowiedzenie, nie wiem, o co chodziło, z tą szpetnością zwłaszcza - powiedział w podcaście "WojewódzkiKędzierski". Wytłumaczył, iż ci wyborcy potrzebują wsparcia, a nie pogardy.
Ci ludzie gorzej wykształceni, troszkę zagubieni, poza rynkiem pracy - oni wymagają naszej troski i tego, żebyśmy się nad nimi pochylili. Tylko nie partia, która sobie wymyśliła, a jest takich sporo, iż warto ich omotać swoją ideologią i jechać na tym
- tłumaczył Radosław Markowski.


Radosław Markowski wspomniał o Zbigniewie Ziobrze. "Za to powinno się siedzieć"
W tej samej rozmowie prof. Radosław Markowski przyznał, iż choć jako naukowiec nie unika trudnych ocen, to podkreśla, iż powinny one dotyczyć polityków, a nie obywateli. - Czasami można metaforycznie używać słowa, ale nie wobec ludzi, ale wobec pewnych polityków i ja używam wobec pewnych polityków, iż są "karłami moralnymi" czy "etycznymi". Od zawsze uważałem, iż polityk, który jest ministrem i wypowiada się: kłamie, to w naszym prawie powinno być wprowadzone, iż to powinno być traktowane, jak zeznanie pod przysięgą w sądzie (...). o ile wychodzi i z tyłu ma orła, flagę i mówi, tak jak przez lata robił to Ziobro, o Unii Europejskiej: kłamał rano, kłamał w południe, kłamał wieczorem, co do procedur Unii Europejskiej: za to powinno się siedzieć. Tylko za to, nie za Fundusz Sprawiedliwości - powiedział Kubie Wojewódzkiemu i Piotrowi Kędzierskiemu.
Idź do oryginalnego materiału