Korytarz do ciekawej wędrówki.
Za rzadko o nim piszę, ale zawsze słucham. Powyższe słowa tyczą się Wojciecha Jachny, czyli – być może – najlepszego żyjącego trębacza w Polsce. prawdopodobnie niepotrzebnie ustawiam naszego muzyka w kategorii sportowej, ale chciałbym przykuć uwagę osób czytających, choć wiem doskonale, iż jego zjawiskowa i niepowtarzalna fraza robi to dużo lepiej. I skuteczniej. Powodem do tego wstępu jest album „Krajobrazy” nagrany przez trio BUK w składzie Wojciech Jachna, Rafał Kołacki oraz Krzysztof Topolski. Tego ostatniego można kojarzyć choćby z występów pod pseudonimem Arszyn.
Frazę na trąbce Jachny słychać doskonale w otwierającym „Zwalnianie przez słuchanie”. Naturalnie nie mam zamiaru deprecjonowania dokonania pozostałych członków tria. Zwyczajnie mnie ten ton trąbki dotyka, trafia celnie, a liryzmem swym budzi uśpione emocje. Uwrażliwia – w uproszczeniu rzecz ujmując. Natomiast nie byłoby tego efektu, gdyby nie ciężka praca pozostałych dwóch kolegów, co słyszymy wyraźnie w „Morzu Mew” posiadającym fantastyczny rytm. Przy całym złożeniu materii (elektroniczne dodatki) muzyka brzmi bardzo przyjaźnie.
Niezmiernie cieszy mnie minimalistyczne podejście, co nie wyklucza intensywności i gęstości, ale pozostawia sporo miejsca dla wyobraźni słuchających. Ta powinna zostać otwarta, gdyż może się zdarzyć tak, iż jakiś utwór będzie korytarzem do ciekawej wędrówki w towarzystwie interesujących struktur perkusyjnych („Czarny Tulipan”). Podobnie interesującym utworem jest bez wątpienia „Chata”. Zalecałbym bliższy z nim kontakt celem wychwycenia wszystkich ozdobników muzycznych.
Trio nie zapomniało o wprowadzeniu nas w trans. Czyni to ostatni utwór z zestawu „Miasto z Błota”. Puls jest mocniejszy, liryzm bardziej wyostrzony, a całość oplata atmosfera niepewności. Tytułowy utwór ma w sobie choćby ślady abstrakcji. Słychać zgranie naszych muzyków, którzy znają się doskonale, uzupełniają, nie tracą przyjemności ze wspólnej gry, a nam fundują szalenie przyjemny i przestrzenny zestaw. Muzyka płynie swobodnie zabierając nasze myśli wraz z jej nurtem. Gdyby ktoś pytał jak wizualizuję sobie przyjemność, to właśnie tak jak na „Krajobrazach”.
Pocket Flower Records | 2025
Bandcamp: https://wojciechjachna.bandcamp.com/album/krajobrazy
FB Jachna: https://www.facebook.com/profile.php?id=61568338781684
FB Pocket Flower: https://www.facebook.com/p/Pocket-Flower-Records-61558722995111
