Budda przerywa milczenie po wyjściu z aresztu. Wspomina o "przypale"

gazeta.pl 3 dni temu
Zdjęcie: Budda przerywa milczenie po wyjściu z aresztu. Wspomniał o 'przypale' / Fot. Budda.TV/YouTube


Budda w końcu postanowił zabrać głos po wyjściu z aresztu. Youtuber zwrócił się do swoich fanów i złożył im życzenia.
23 grudnia media obiegła informacja o tym, iż Budda i jego partnerka wyszli na wolność. Wiadomość przekazał reporter Radia ZET - Miłosz Gocłowski. "Kamil L. ps Budda i jego partnerka - Aleksandra K. ps Grażynka wyszli na wolność. Prokuratura krajowa zmieniła areszt tymczasowy na poręczenie majątkowe. W przypadku Buddy - dwa miliony złotych. Grażynka - jeden milion" - czytaliśmy na jego profilu na platformie X. Budda do tej pory nie komunikował się z obserwatorami, ale 31 grudnia przerwał milczenie.


REKLAMA


Zobacz wideo Został zatrzymany. Wszystko przez próbę wykolejenia pociągu


Budda złożył obserwatorom życzenia noworoczne. Padły słowa o dzieciństwie
Nie tak dawno do sieci trafiły nagrania z powitania Buddy po wyjściu z aresztu. Przyjaciele przygotowali dla niego przyjęcie. Nie zabrakło tortu oraz szampana. Teraz youtuber postanowił zwrócić się do fanów, wykorzystując kanał nadawczy na Instagramie. Youtuber zamieścił bardzo krótką wiadomość, nawiązując do aresztowania i ostatnich miesięcy. Wspomniał o swoim dzieciństwie. "Jakoś od dzieciaka się mnie ten przypał trzymał... Człowiek urósł, przypał też" - czytamy w wiadomości. Youtuber złożył także obserwatorom życzenia noworoczne. "Życzę wam, aby 2025 rok był pełen niesamowitych historii i zwrotów akcji!" - skwitował Budda. Co sądzicie o wiadomości youtubera? Dajcie znać w sondzie na dole strony.
PRZECZYTAJ TEŻ: Fani Buddy zorganizowali protest pod aresztem. Wściekły tłum nie przestawał krzyczeć


galOtwórz galerię
Sprawa Buddy. Nie tylko on jest podejrzany
Przypomnijmy, iż Budda trafił w ręce funkcjonariuszy CBŚP w poniedziałek 14 października. Wraz z Kamilem L. zatrzymano także dziewięć innych osób, w tym jego partnerkę. "Prokurator zachodniopomorskiego pionu PZ PK przedstawił Kamilowi L. oraz dziewięciu innym osobom zarzuty dotyczące kierowania i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, której celem było popełnienie przestępstw karno-skarbowych związanych z organizowaniem uczestnictwa w grach losowych, wystawianie nierzetelnych, poświadczających nieprawdę faktur VAT oraz pranie brudnych pieniędzy" - czytaliśmy na stronie gov.pl.
Idź do oryginalnego materiału