Bronią decyzji jury Konkursu Chopinowskiego. Zaskakujące słowa. "Jakby grał ktoś inny"

gazeta.pl 2 godzin temu
Choć po ogłoszeniu wyników Konkursu Chopinowskiego w sieci zawrzało, część słuchaczy postanowiła stanąć w obronie jury. Ich zdaniem decyzje sędziów są często niezrozumiałe tylko dlatego, iż zdecydowana większość widzów słucha pianistów przed ekranem, a nie w filharmonii.
Tegoroczny Konkurs Chopinowski wzbudza ogromne emocje. Po ogłoszeniu wyników I etapu w sieci zawrzało - część melomanów i obserwatorów nie kryje rozczarowania decyzjami jury. Spore zaskoczenie wzbudził m.in. fakt, iż do II etapu nie zakwalifikował się Mateusz Dubiel, który przez wielu typowany był na faworyta. Nie brak jednak również osób broniących jury. Fani konkursu podkreślają, iż słuchanie koncertu na żywo i w telewizji to dwa zupełnie różne doświadczenia.

REKLAMA







Zobacz wideo Romantyczny Chopin – światowa premiera immersyjnej wystawy w Art Box Experience



Konkurs Chopinowski 2025. Dyskusje po decyzjach jury nie cichną
Jak zwracają uwagę fani konkursu w sieci, mikrofony nie są w stanie oddać w pełni brzmienia sali Filharmonii Narodowej. To, co w internecie brzmi delikatnie i subtelnie, na żywo może mieć zupełnie inną siłę wyrazu. Nie bez znaczenia ma być też rodzaj sprzętu, na którym słuchamy konkursu. Niektórzy uważają, iż o sukcesie nie decyduje już tylko technika i muzykalność, ale również charyzma i umiejętność zapadania w pamięć. "W tej masie świetnych pianistów trzeba się czymś wyróżnić. Idealna gra nie zawsze wystarczy" - skomentowała jedna z uczestniczek dyskusji.


XIX Międzynarodowy Konkurs Chopinowski. Widzowie zwracają uwagę na różnice w odbiorze występów
Niektórzy słuchacze, którzy mieli okazję uczestniczyć w przesłuchaniach w Filharmonii Narodowej, w swoich komentarzach podkreślali, jak wielką różnicę robi akustyka sali. "Byłam na przesłuchaniach i siedziałam za jurorami. To coś zupełnie innego niż w TVP Kultura czy w streamingu. Jakby grał ktoś inny" - napisała jedna z internautek. "Na żywo dźwięk ma głębię i oddech, którego żaden mikrofon nie odda" - dodała inna. Jeszcze inna zauważyła, iż choćby miejsce w sali ma znaczenie: to, co słychać w pierwszych rzędach, brzmi zupełnie inaczej na balkonie. Mimo burzliwych dyskusji większość komentujących zgadza się w jednym - poziom tegorocznego Konkursu Chopinowskiego jest niezwykle wysoki, a różnice między uczestnikami są często minimalne.
Idź do oryginalnego materiału