Brian Cox uważa, iż Kevin Spacey został niesłusznie scancelowany. „Nigdy nie był przemocowy”

Jeszcze kilka lat temu powrót Kevina Spaceya do Hollywood wydawał się praktycznie niemożliwy z uwagi na liczne oskarżenia o molestowanie seksualne, jakie zostały skierowane w jego stronę. Teraz po stronie aktora stanął jego wieloletni przyjaciel Brian Cox, który stwierdził, iż Kevin Spacey został niesłusznie odrzucony przez ludzi z branży.

Pierwsze oskarżenia o molestowanie seksualne Kevin Spacey usłyszał w 2017 roku. Dwukrotny laureat Oscara nie powrócił już do finałowego sezonu słynnego serialu House of Cards, a wszystkie pozostałe projekty z jego udziałem zostały odwołane. Aktor został jednak oczyszczony z dotychczasowych zarzutów i stara się przywrócić swoją pozycję w Hollywood.

Wieloletni przyjaciel Spaceya, Brian Cox w jednym z niedawnych wywiadów stanął po stronie amerykańskiego aktora i stwierdził, iż ten nigdy nie był w stosunku do nikogo agresywny.

Kevin to mój stary przyjaciel. W porządku, zrobił pewne rzeczy… Zrobił też wiele niezwykłych rzeczy. Uważam to za naprawdę małostkowe i po prostu mi się to nie podoba. To podstępne, małostkowe i niewłaściwe (…)

Nie każdy jest przenocował. Nigdy nie uważałem Kevina Spaceya za przemocowego. Był z pewnością zagubiony, jeżeli chodzi o własną seksualność, ale to kwestia jego własnego pogodzenia się z tym, sposobu, w jaki sobie z tym radził, i dylematów, jakie to wywołało w jego życiu.

Kevin Spacey, mimo uniewinnienia przez brytyjski sąd w 2023 roku, przed kilkoma dniami usłyszał kolejne zarzuty o napaść seksualną. Londyńskie media donoszą, iż pozew cywilny obejmuje również teatr Old Vic, którego Spacey był dyrektorem w latach 2003-2015.