„Brat” to nie tylko muzyczne wydarzenie – to społeczno-kulturowy fenomen. Charli XCX z dnia na dzień zrewolucjonizowała branżę muzyczną

viva.pl 3 tygodni temu
Zdjęcie: Matt Winkelmeyer/WireImage


Choć Charli XCX od lat figuruje w branży muzyki pop, dopiero ostatnie miesiące przyniosły jej zasłużone uwielbienie. Wszystko dzięki „Brat” – albumowi, który nie tylko zdobył serca fanów, ale też rozpalił całą popkulturę. Z determinacją, szczerością i mocą, której nie sposób przeoczyć, Charli przypomniała światu, jak wygląda artystyczna bezkompromisowość. Ale zanim została twórczynią globalnego „brat summer”, była nastolatką z Essex, która... chodziła na nielegalne rave’y z rodzicami.

Kim jest Charli XCX i na czym polega jej fenomen?

Urodzona w 1992 roku w Cambridge, Charlotte Aitchison dorastała w Essex jako jedynaczka. Jej matka pielęgniarka i stewardessa — Shameera pochodzi z Ugandy i ma indyjskie korzenie, ojciec — Jon — to szkocki przedsiębiorca. W szkole Charli czuła się „inna” – kędzierzawe włosy, ciemniejszy odcień skóry i odmienność kulturowa sprawiały, iż często była obiektem drwin. Ucieczką od codziennych trudności okazała się muzyka.

Zanim stała się ikoną alternatywnego popu, wrzucała swoje pierwsze piosenki na MySpace. Dzięki wsparciu rodziców 14-latka nagrała wówczas debiutancki album „14”. Zaczęła grać na nielegalnych londyńskich imprezach – z mamą i tatą za kierownicą. „Oni są spoko. Oczywiście, wtedy myślałam sobie: "matko, mam 14 lat i chodzę na rave'y z moimi rodzicami, wolałabym być tu sama”, śmiała się później, ale dziś przyznaje: ich obecność była błogosławieństwem. Ten etap życia wspominała też podczas prowadzenia „Saturday Night Live” – z charakterystycznym humorem i autoironią.

Po podpisaniu kontraktu z Asylum Records w 2010 roku próbowała odnaleźć swoją tożsamość artystyczną. Od undergroundu do mainstreamu – ta podróż nie była prosta. Jej pierwszy większy sukces przyszedł, gdy napisała „I Love It” – hit wykonany przez duet Icona Pop, z wokalem Charli w refrenie. Kolejne kroki – album „True Romance”, udział w hicie „Fancy” z Iggy Azaleą, piosenki dla Rihanny i Gwen Stefani – przyniosły jej rozpoznawalność. „Kończyłam wtedy szkołę, dużo bywałam w Los Angeles, gdzie pisałam muzykę. Próbowałam odnaleźć swój styl w pisaniu. Próbowałam zorientować się, kim jestem jako artystka. Dorastałam. Pierwszy raz w życiu byłam w studiu, pierwszy raz w życiu byłam poza domem. Życie w Los Angeles, kiedy jest się tak młodym, bywa czasami samotne. Nie miałam tam żadnych przyjaciół, nie mogłam też za bardzo nigdzie chodzić, wszędzie trzeba tam jeździć. Jednak tak naprawdę cały czas tkwiłam w swoim pokoju hotelowym, co było do niczego", mówiła w rozmowie z tvn.24.

CZYTAJ TEŻ: Kolejny sukces Ewy Farnej. Najpierw zaśpiewała z Dua Lipą, a teraz to!

Odrodziła się jak feniks z popiołów. „Brat Summer" to coś więcej niż muzyka

Przełomem była kooperacja z producentką Sophie, która pomogła Charli odnaleźć nowy kierunek – hyperpop. Odważny, elektroniczny, ekstrawagancki. EP-ka „Vroom Vroom” i założenie własnej wytwórni to był dopiero początek. „Chcę robić muzykę, do której możesz tańczyć w klubie, ale możesz też do niej płakać” – mówiła.

W 2024 roku wszystko się zmieniło. Występ na Boiler Roomie, viralowa „brat wall” w Nowym Jorku, singiel „360” i genialny marketing oparty na tajemnicy. Album „Brat” to nie tylko muzyczne wydarzenie – to społeczno-kulturowy fenomen. Krytycy piali z zachwytu, fani nazwali ją „królową lata”. Na Metacriticu „Brat” osiągnął jeden z najwyższych wyników w historii.

W tekstach z tego krążka Charli dzieli się lękami, samotnością, przemyśleniami o macierzyństwie, traumach międzypokoleniowych. Szczery utwór „Girl, so confusing” o trudnej relacji z inną artystką (prawdopodobnie Lorde) zaskoczył wszystkich – a remiks z udziałem samej Lorde przekształcił go w jeden z najbardziej poruszających dialogów w historii muzyki pop.

Jesienią 2024 ukazał się remixowy sequel „Brat and it’s completely different but also still brat” – z udziałem m.in. Billie Eilish, Ariany Grande i Bon Ivera. Charli XCX trafiła na listy najbardziej wpływowych kobiet roku, „Financial Times” i „Forbes” pisały o niej jak o rewolucjonistce popkultury. „Brat” został słowem roku. A Charli XCX? Pojawiła się w Polsce na planie filmu „Erupcja” oraz zagra na Orange Warsaw Festival 2025.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Fani nie mogli uwierzyć, gdy zniknęły wspólne zdjęcia. Tomasz Fornal wyjawia całą prawdę o rozstaniu z Sylwią Gaczorek

Idź do oryginalnego materiału