Brat Rogacewicza nie ma litości po skeczu Kabaretu K2 z kartonowymi głowami. Dojdzie do rodzinnego konfliktu?

obcas.pl 19 godzin temu

Nagła rezygnacja Agnieszki Kaczorowskiej i Marcina Rogacewicza z udziału w programie “Kabaret K2. Jedziemy po bandzie” na Polsacie wywołała burzę w sieci. Zamiast gwiazd, kabareciarze użyli kartonowych podobizn, co podzieliło internautów. Tymczasem brat aktora nie kryje entuzjazmu dla tego pomysłu, co może zwiastować rodzinne napięcia.

Co się stało w programie Kabaretu K2?

Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz mieli być gośćmi specjalnymi w najnowszym odcinku programu “Kabaret K2. Jedziemy po bandzie”. Para niespodziewanie odwołała swój występ w ostatniej chwili, co zaskoczyło produkcję. Kabareciarze nie dali za wygraną i postanowili kontynuować nagrania, zastępując nieobecnych… kartonowymi głowami z ich wizerunkami. Skecz pełen był żartów i drwin, co gwałtownie stało się tematem gorących dyskusji w mediach społecznościowych.

Według informacji z produkcji, decyzja o rezygnacji zapadła po odpadnięciu pary z “Tańca z Gwiazdami”. Kabaret K2 postanowił obrócić sytuację w żart, co nie wszystkim przypadło do gustu. Widzowie zarzucali artystom szerzenie hejtu i brak klasy.

Reakcja brata Marcina Rogacewicza

Wśród licznych komentarzy wyróżnia się głos brata Marcina Rogacewicza, który publicznie pochwalił pomysł kabaretu. W mediach społecznościowych napisał:

To świetny ruch. Popieram bo trzeba być profesjonalnym.

Źródło: Instagram /

Ten krótki, ale wymowny komentarz sugeruje, iż brat aktora widzi w skeczu coś pozytywnego, być może doceniając kreatywność lub poczucie humoru. Jego postawa kontrastuje z oburzeniem części internautów, którzy uznali żarty za zbyt ostre i nie na miejscu.

Internauci podzieleni

Reakcje w sieci są mieszane. Jedni chwalą kabaret za oryginalne rozwiązanie, inni krytykują za rzekome promowanie hejtu. Pod fragmentami skeczu pojawiły się komentarze w stylu “dno i wodorosty”, oskarżające artystów o brak empatii. Z drugiej strony, zwolennicy pomysłu podkreślają, iż to tylko żart i forma satyry na celebrycki świat.

Brat Rogacewicza ostro o rodzinnych tajemnicach. Wbił mu szpilę

Czy szykuje się rodzinny konflikt?

Entuzjazm brata Marcina Rogacewicza wobec skeczu, który drwi z jego krewnego, rodzi pytania o relacje w rodzinie. Czy aktor podziela opinię brata, czy też dojdzie do nieporozumień? Na razie sam Marcin nie skomentował sprawy publicznie, ale sytuacja przyciąga uwagę mediów. Kontrowersje wokół programu pokazują, jak cienka jest granica między humorem a obrażaniem w show-biznesie.

Cała afera podkreśla dynamikę polskiego środowiska celebrytów, gdzie jedna decyzja może wywołać lawinę reakcji. Odcinek z kartonowymi głowami już stał się viralem, a dyskusja trwa.

Tiktoker sparodiował Kaczorowską i Rogacewicza! Internet płacze ze śmiechu

Źródło:

Idź do oryginalnego materiału