Brad Pitt pojawił się ostatnio w podcaście braci Kelce, New Heights, gdzie przytoczył temat Bradleya Coopera, prywatnie jego przyjaciela. Aktor w pozytywnym świetle przedstawił jeden z filmów Coopera, a także nawiązał do faktu, iż kibicują innym drużynom (Pitt kibicuje Kansas City Chiefs, a Cooper to fan Philadelphia Eagles).
Pitt stwierdził:
Mam wyznanie: jestem kumplem Bradleya Coopera. Dostał nagrodę za Maestro, który przez cały czas uważam za jeden z najlepszych filmów tej dekady. Wręczając mu statuetkę w Santa Barbara, powiedziałem: Słuchajcie, to jego 19-tysięczna nominacja do Oscara. jeżeli znowu nie wygra – trudno. Jest fanem Eagles, więc jest do tego przyzwyczajony”.
Cooper miał do tej pory 12 nominacji do Oscara, a Maestro — biografia Leonarda Bernsteina — otrzymał ich aż siedem, w tym za najlepszy film, najlepszego aktora (Cooper) i najlepszą aktorkę (Carey Mulligan).
Pitt dodał też, iż choć jego Kansas City Chiefs przegrali w Super Bowl 2025 z Eagles, Cooper „pozwolił mu cierpieć z godnością”. Z kolei Cooper stwierdzał już, iż dla niego wygrana Eagles znaczy więcej niż statuetka Akademii. w tej chwili pracuje nad kolejnym filmem – meta-komedią Is This Thing On?, w której nie tylko zagra, ale też wyreżyseruje, wyprodukuje i będzie operatorem kamery B.