Brad Pitt opowiedział o sytuacji, gdy zjadł na planie dużo fasoli. „Cała ekipa zaczęła uciekać”

film.org.pl 3 tygodni temu

Brad Pitt był ostatnio gościem podcastu „New Heights” prowadzonego przez braci Jasona i Travisa Kelce i rozbawił ich opowieścią o tym, jak próbował zostać aktorem metodycznym przy jednym z jego pierwszych filmów. Co z tego wynikło?

Pitt wspomina:

Graliśmy scenę w maleńkiej knajpie, gorąco, duszno, 60 osób z ekipy. Moja postać nie jadła od kilku dni i w końcu dostaje talerz fasoli z bekonem. Więc robię to na serio. Metoda. Wcinam fasolę jak szalony. Ujęcie drugie – znowu. Trzecie – to samo. Czwarte – też. I nagle… coś się wydarzyło. Byłem przyklejony do krzesła. Nie mogłem nic zrobić. Natura się upomniała. Myślałem, iż się udało, ale potem… Cała ekipa zaczęła uciekać z knajpy. Coś się rozniosło. Było… diaboliczne.

Co ciekawe, w internecie można odnaleźć kompilacje w stylu „Brad Pitt je w filmach” – jedna z nich trwa 15 minut i ma ponad 2,7 miliona wyświetleń. Aktor nie rozumie tej popularności, biorąc pod uwagę, iż wszyscy jedzą.

Pitta można w tej chwili zobaczyć w kinach w filmie F1, który zarobił 144 miliony dolarów globalnie w weekend otwarcia.

Idź do oryginalnego materiału