Brad Pitt i George Clooney przejęli Wenecję. Ich nowy film to akcyjniak w boleśnie uśrednionym wydaniu

Zdjęcie: Brad Pitt i George Clooney w filmie Samotne wilki


Premierę filmu "Samotne wilki" w Wenecji poprzedził wywiad, którego magazynowi GQ udzielili Brad Pitt i George Clooney. Była podkreślana siła ich przyjaźni i zażyłości; była mowa o poplątanych zależnościach w Hollywood. Pitt mówił o tym, jak wygląda życie po przekroczeniu sześćdziesiątki. Clooney dał się ponieść, nazywając Davida O. Russella "żałosnym ch…" i wyznał, iż reżyser zmienił jego życie w piekło. Więcej szumu i zamieszania w tym przypadku narobiła publikacja niż sam film.