W sieci pojawiły się pierwsze prognozy dotyczące "Wicked: Na dobre". Wygląda na to, iż produkcja studia Universal ustanowi nowy rekord otwarcia dla filmowego musicalu, który ustanowiło "Wicked" przed rokiem.
"Wicked: Na dobre" trafi do amerykańskich kin 21 listopada, czyli rok po premierze części pierwszej. Pierwsze prognozy mówią, iż film może zarobić na dzień dobry 115 milionów dolarów. The Hollywood Reporter sugeruje jednak, iż kwota może być wyższa i wynieść choćby 120 milionów dolarów.
Rok temu "Wicked" zszokowało wszystkich, kiedy na otwarcie zgarnęło 112,5 mln dolarów. Wtedy prognozy publikowane przed premierą mówiły o wyniku w granicach 85 milionów dolarów.
Istnieje więc szansa, iż prognozy i tym razem będą mocno niedoszacowane. Dane spływające z kin, w których trwa już przedsprzedaż biletów, sugerują większe zainteresowanie filmem niż to było rok temu o tej samej porze. Nie można jednak wykluczyć, iż "Wicked: Na dobre" będzie frontloaderem i po prostu ci, co widzieli pierwszą część, chcą jak najszybciej zobaczyć zakończenie.
Elphaba (Cynthia Erivo), w tej chwili demonizowana jako Zła Czarownica z Zachodu, żyje na wygnaniu ukryta w lesie Oz i desperacko próbuje ujawnić prawdę o Czarodzieju (Jeff Goldblum). Tymczasem Glinda (Ariana Grande) stała się symbolem Dobra dla Oz, mieszka w pałacu w Szmaragdowym Mieście i korzysta z przywilejów sławy i popularności. Zgodnie z instrukcjami Madame Morrible (Michelle Yeoh) Glinda służy Oz i zapewnia mieszkańców, iż wszystko jest w porządku pod rządami Czarodzieja. Wraz z rosnącą sławą Glinda przygotowuje się do ślubu z księciem Fiyero (Jonathan Bailey). Jednak dręczy ją rozłąka z Elphabą. Próbuje doprowadzić do pojednania między Elphabą a Czarodziejem, ale jej wysiłki kończą się fiaskiem, pogłębiając przepaść między przyjaciółkami. Glinda i Elphaba będą musiały po raz ostatni się zjednoczyć. Ich niezwykła przyjaźń stanie się osią, od której zależy ich przyszłość. By odmienić siebie i całe Oz na dobre, będą musiały obdarzyć się wzajemnym zaufaniem i empatią.
Polska premiera filmu odbędzie się równocześnie z amerykańską.
Mocny start "Wicked: Na dobre". Jak mocny?
"Wicked: Na dobre" trafi do amerykańskich kin 21 listopada, czyli rok po premierze części pierwszej. Pierwsze prognozy mówią, iż film może zarobić na dzień dobry 115 milionów dolarów. The Hollywood Reporter sugeruje jednak, iż kwota może być wyższa i wynieść choćby 120 milionów dolarów.
Rok temu "Wicked" zszokowało wszystkich, kiedy na otwarcie zgarnęło 112,5 mln dolarów. Wtedy prognozy publikowane przed premierą mówiły o wyniku w granicach 85 milionów dolarów.
Istnieje więc szansa, iż prognozy i tym razem będą mocno niedoszacowane. Dane spływające z kin, w których trwa już przedsprzedaż biletów, sugerują większe zainteresowanie filmem niż to było rok temu o tej samej porze. Nie można jednak wykluczyć, iż "Wicked: Na dobre" będzie frontloaderem i po prostu ci, co widzieli pierwszą część, chcą jak najszybciej zobaczyć zakończenie.
O filmie "Wicked: Na dobre"
Elphaba (Cynthia Erivo), w tej chwili demonizowana jako Zła Czarownica z Zachodu, żyje na wygnaniu ukryta w lesie Oz i desperacko próbuje ujawnić prawdę o Czarodzieju (Jeff Goldblum). Tymczasem Glinda (Ariana Grande) stała się symbolem Dobra dla Oz, mieszka w pałacu w Szmaragdowym Mieście i korzysta z przywilejów sławy i popularności. Zgodnie z instrukcjami Madame Morrible (Michelle Yeoh) Glinda służy Oz i zapewnia mieszkańców, iż wszystko jest w porządku pod rządami Czarodzieja. Wraz z rosnącą sławą Glinda przygotowuje się do ślubu z księciem Fiyero (Jonathan Bailey). Jednak dręczy ją rozłąka z Elphabą. Próbuje doprowadzić do pojednania między Elphabą a Czarodziejem, ale jej wysiłki kończą się fiaskiem, pogłębiając przepaść między przyjaciółkami. Glinda i Elphaba będą musiały po raz ostatni się zjednoczyć. Ich niezwykła przyjaźń stanie się osią, od której zależy ich przyszłość. By odmienić siebie i całe Oz na dobre, będą musiały obdarzyć się wzajemnym zaufaniem i empatią.
Polska premiera filmu odbędzie się równocześnie z amerykańską.
Zwiastun filmu "Wicked: Na dobre"


















