Wygląda na to, iż Superman to bohater raczej dla Amerykanów. O ile u siebie widowisko Jamesa Gunna nie miało problemów z wywalczeniem pozycji lidera, o tyle na świecie "Jurassic World: Odrodzenie" było bliskie sprawienia wielkiej niespodzianki.
Według najnowszych szacunków "Superman" zarobił w weekend 77,2 mln dolarów. Ponieważ film zaczął zarabiać już we wtorek na pokazach przedpremierowych, to w sumie na koniec tygodnia miał na koncie 95 milionów dolarów. Wraz z Ameryką daje to już dużo solidniejsze 217 milionów dolarów.
Bastionem "Supermana" – zgodnie z oczekiwaniami – była Ameryka Południowa. Tam co drugi sprzedany w minionym tygodniu bilet był właśnie na pokazy widowiska DC. Reszta świata jednak nie była już tak przychylna. W Japonii "Superman" przegrał z lokalną produkcją i zajął drugie miejsce. W Korei Południowej i Francji był także drugi, w obu tych krajach przegrywając z "Jurassic World: Odrodzenie". W Chinach debiutował dopiero na czwartym miejscu przegrywając nie tylko z "Jurassic World: Odrodzenie", ale również z "F1: Film".
Pod względem wpływów najlepszym rynkiem okazała się Wielka Brytania, skąd pochodzi 9,8 mln dolarów. Za nią są: Meksyk (8,8 mln dolarów), Chiny (6,7 mln), Brazylia (5,9 mln), Australia (5,3 mln), Francja i Korea Południowa (po 4,2 mln).
Nowość od DC nie bardzo dała się we znaki widowisku ze Scarlett Johansson. "Jurassic World: Odrodzenie" w czasie drugiego weekendu zgarnęło aż 68,1 mln dolarów. A to oznacza, iż prawdopodobnie dziś zagraniczne wpływy filmu przekroczą 300 milionów dolarów. Globalnie już padła bariera pół miliarda. To drugi film studia Universal w tym roku, któremu udała się ta sztuka.
Najlepszym rynkiem dla "Jurassic World: Odrodzenie" są Chiny, skąd pochodzi już ponad 63 mln dolarów. W tym roku żadna hollywoodzka produkcja nie sprzedała się lepiej w tym kraju. Świetnie widowisko sprzedało się także w Wielkiej Brytanii (dotąd 26,4 mln dolarów) i Meksyku (22,8 mln).
Numerem trzy w naszym zestawieniu jest "F1: Film", który z każdy kolejnym dniem bije rekord wpływów produkcji Apple'a na świecie. W miniony weekend film zgarnął kolejne 38,5 mln dolarów. Obraz świetnie trzyma się w Chinach, gdzie zanotował 7% wzrost w porównaniu z ubiegłym tygodniem i zarobił 8,2 mln dolarów. W sumie poza granicami USA film zgarnął już 257,2 mln dolarów. Globalnie w tym tygodniu padnie granica 400 milionów.
Czwartą lokatę okupuje "Jak wytresować smoka". Tym razem zarobił na świecie 13 milionów dolarów, co w sumie daje 321 milionów dolarów. Wraz z Ameryką ma na koncie 560,8 mln dolarów i tym samym jest już drugą najbardziej kasową częścią całego cyklu. Rekordzistą pozostaje "Jak wytresować smoka 2" z kwotą 614,6 mln dolarów.
Z ósmej lokaty przed tygodniem na piąte awansowała chińska produkcja "E yi" (Malice). Obraz zanotował wzrost wpływów aż o 41% do 8,2 mln dolarów. Łącznie zarobił 25,7 mln dolarów.
Tymczasem "Lilo & Stitch" dzielnie walczy o to, by zostać pierwszą hollywoodzką produkcją z miliardem dolarów na koncie. W weekend film zarobił 7,2 mln dolarów i globalnie ma już 994 mln dolarów.
Z kolei animacja Pixara "Elio" tym razem wypadła tylko nieco gorzej, bo zgarnęła 6 milionów dolarów. Jednak łącznie na koncie ma tylko 117,3 mln dolarów, z czego 53,6 mln pochodzi spoza USA.
Ósmą lokatą dzielą się dwie dalekowschodnie produkcje: japoński "Meitantei Konan Sekigan no Furasshubakku" (Detective Conan: One-eyed Flashback) oraz chińska animowana antologia o duchach "Liao Zhai: Lan Re Si" (Curious Tales of a Temple). Oba te filmy zarobiły po 5,7 mln dolarów.
Według najnowszych szacunków "Superman" zarobił w weekend 77,2 mln dolarów. Ponieważ film zaczął zarabiać już we wtorek na pokazach przedpremierowych, to w sumie na koniec tygodnia miał na koncie 95 milionów dolarów. Wraz z Ameryką daje to już dużo solidniejsze 217 milionów dolarów.
Bastionem "Supermana" – zgodnie z oczekiwaniami – była Ameryka Południowa. Tam co drugi sprzedany w minionym tygodniu bilet był właśnie na pokazy widowiska DC. Reszta świata jednak nie była już tak przychylna. W Japonii "Superman" przegrał z lokalną produkcją i zajął drugie miejsce. W Korei Południowej i Francji był także drugi, w obu tych krajach przegrywając z "Jurassic World: Odrodzenie". W Chinach debiutował dopiero na czwartym miejscu przegrywając nie tylko z "Jurassic World: Odrodzenie", ale również z "F1: Film".
Pod względem wpływów najlepszym rynkiem okazała się Wielka Brytania, skąd pochodzi 9,8 mln dolarów. Za nią są: Meksyk (8,8 mln dolarów), Chiny (6,7 mln), Brazylia (5,9 mln), Australia (5,3 mln), Francja i Korea Południowa (po 4,2 mln).
Zwiastun filmu "Superman"

Nowość od DC nie bardzo dała się we znaki widowisku ze Scarlett Johansson. "Jurassic World: Odrodzenie" w czasie drugiego weekendu zgarnęło aż 68,1 mln dolarów. A to oznacza, iż prawdopodobnie dziś zagraniczne wpływy filmu przekroczą 300 milionów dolarów. Globalnie już padła bariera pół miliarda. To drugi film studia Universal w tym roku, któremu udała się ta sztuka.
Najlepszym rynkiem dla "Jurassic World: Odrodzenie" są Chiny, skąd pochodzi już ponad 63 mln dolarów. W tym roku żadna hollywoodzka produkcja nie sprzedała się lepiej w tym kraju. Świetnie widowisko sprzedało się także w Wielkiej Brytanii (dotąd 26,4 mln dolarów) i Meksyku (22,8 mln).
Numerem trzy w naszym zestawieniu jest "F1: Film", który z każdy kolejnym dniem bije rekord wpływów produkcji Apple'a na świecie. W miniony weekend film zgarnął kolejne 38,5 mln dolarów. Obraz świetnie trzyma się w Chinach, gdzie zanotował 7% wzrost w porównaniu z ubiegłym tygodniem i zarobił 8,2 mln dolarów. W sumie poza granicami USA film zgarnął już 257,2 mln dolarów. Globalnie w tym tygodniu padnie granica 400 milionów.
Czwartą lokatę okupuje "Jak wytresować smoka". Tym razem zarobił na świecie 13 milionów dolarów, co w sumie daje 321 milionów dolarów. Wraz z Ameryką ma na koncie 560,8 mln dolarów i tym samym jest już drugą najbardziej kasową częścią całego cyklu. Rekordzistą pozostaje "Jak wytresować smoka 2" z kwotą 614,6 mln dolarów.
Z ósmej lokaty przed tygodniem na piąte awansowała chińska produkcja "E yi" (Malice). Obraz zanotował wzrost wpływów aż o 41% do 8,2 mln dolarów. Łącznie zarobił 25,7 mln dolarów.
Tymczasem "Lilo & Stitch" dzielnie walczy o to, by zostać pierwszą hollywoodzką produkcją z miliardem dolarów na koncie. W weekend film zarobił 7,2 mln dolarów i globalnie ma już 994 mln dolarów.
Z kolei animacja Pixara "Elio" tym razem wypadła tylko nieco gorzej, bo zgarnęła 6 milionów dolarów. Jednak łącznie na koncie ma tylko 117,3 mln dolarów, z czego 53,6 mln pochodzi spoza USA.
Ósmą lokatą dzielą się dwie dalekowschodnie produkcje: japoński "Meitantei Konan Sekigan no Furasshubakku" (Detective Conan: One-eyed Flashback) oraz chińska animowana antologia o duchach "Liao Zhai: Lan Re Si" (Curious Tales of a Temple). Oba te filmy zarobiły po 5,7 mln dolarów.
Najbardziej kasowe premiery 2025 roku bez Ameryki
# | Tytuł | wpływy bez Ameryki | wpływy łączne | premiera | kraj |
1 | Ne Zha 2
| $2 170,4 | $2 1191,4 | 29.01 | Chiny |
2 | Lilo & Stitch | $579,7 | $994,3 | 21.05 | USA |
3 | Minecraft: Film | $531,2 | $955,1 | 2.04 | USA |
4 | Tang Ren Jie Tan an 1900
| $499,2 | $499,2 | 29.01 | Chiny |
5 | Mission: Impossible—The Final Reckoning | $390,1 | $584,1 | 21.05 | USA |
6 | Jak wytresować smoka | $321,0 | $560,8 | 6.06 | USA |
7 | Jurassic World: Odrodzenie (+3) | $297,3 | $529,5 | 2.07 | USA |
8 | F1: Film (+1) | $257,2 | $393,4 | 25.06 | USA |
9 | Kapitan Ameryka: Nowy wspaniały świat (-2) | $214,6 | $415,1 | 12.02 | USA |
10 | Thunderbolts* (-2) | $192,1 | $382,0 | 30.04 | USA |