Mimo paru duży hollywoodzkich premier, na podium trudno ich szukać. A wszystko za sprawą jednego z najważniejszych okresów box office'owych w Chinach: połączenia Święta Środka Jesieni z tygodniowymi celebracjami związanymi z rocznicą utworzenia Chińskiej Republiki Ludowej. Z pięciu chińskich premier cztery znalazły się w Top 5! W dziesiątce jest też nowość z Korei Południowej, gdzie tłumy wybrały się na lokalne produkcje wprowadzone z okazji jednego z najważniejszych tamtejszych świąt - Chuseok.
Numerem jeden było nowe dzieło Zhanga Yimou, którego "Rzeka szkarłatu" jest największym chińskim kasowym przebojem tego roku i jedną z czterech premier 2023 r., które poza granicami USA zarobiły co najmniej 600 milionów dolarów.
"Jian Ru Pan Shi" (Under the Light) to zupełnie inna propozycja reżysera. Film jest skąpaną w neonowej poświacie opowieścią o korupcji i przestępczości. Obraz trafił do kin w czwartek i wtedy przegrał walkę o widza. Jednak w weekend był już numerem jeden zarabiając 59,1 mln dolarów. Jego łączne wpływy wynoszą 66,8 mln dolarów.
Na miejscu drugim wylądowała komedia romantyczna "Qian Ren 4: Ying Nian Zao Hun" (The Ex-Files 4: Marriage Plan). Czwarta część przebojowego cyklu miała świetne otwarcie w czwartek, jednak potem musiał uznać wyższość dzieła Yimou. Weekendowe wpływy wyniosły 44,5 mln dolarów, a łączne 58 milionów.
Dopiero na trzecim miejscu wylądował nowy film Kaige Chena "Zhi Yuan Jun: Xiong Bing Chu Ji" (The Volunteers: To the War). Pierwsza część z planowanej patriotycznej trylogii opowiadające o Chińskich Ochotnikach Ludowych, którzy walczyli z Amerykanami w Korei, zarobiła w weekend 33,1 mln dolarów. Film miał także premierę w czwartek, więc jego łączne wpływy wynoszą 37,2 mln dolarów.
"Zhi Yuan Jun: Xiong Bing Chu Ji" nie powtórzy więc sukcesu "The Battle at Lake Changjin" również poświęconemu walce Chińczyków z Amerykanami w Korei. Tamten film wprowadzony równo dwa lata temu zarobił na otwarcie ponad 200 milionów dolarów. Łącznie ma ponad 900 milionów na koncie, co czyni z niego jeden z największych chińskich przebojów kasowych w historii.
Czwarte miejsce należy do jedynej chińskiej nowości, która trafiła do kin w piątek - "Mosike Xingdong" (Moscow Mission). Ta komedia akcji zarobiła w ciągu pierwszych trzech dni wyświetlania 21,8 mln dolarów.
Najlepszą z hollywoodzkich produkcji okazała się animacja "Psi patrol: Wielki film". Film, który już od tygodnia grany jest w kinach w Australii i Nowej Zelandii, teraz trafił do kolejnych 43 krajów. Weekendowe wpływy szacujemy na 18 milionów dolarów, z czego 5,8 mln pochodzi z Chin. Obraz udanie debiutował we Meksyku i Niemczech, gdzie zajął pierwsze miejsca zarabiając odpowiednio 2,8 i 2,4 mln dolarów. Aktualnie zagraniczne wpływy animacji wynoszą 23,1 mln dolarów.
Na szóstym miejscu wylądowała nowość od Disneya "Twórca". Film trafił do kin w 48 krajach i w kilku z nich (m.in. we Francji i Hiszpanii) był numerem jeden. Weekendowe wpływy szacujemy na 13,5 mln dolarów. W sumie na koniec tygodnia jego zarobki wyniosły co najmniej 18,3 mln dolarów. Najlepsze wyniki dały mu kina w Wielkiej Brytanii (2,8 mln dolarów wraz pokazami przedpremierowymi), Francji (2,0 mln), Niemczech (1,1 mln) oraz Australii (1,0 mln).
Siódmą lokatę okupuje "Zakonnica II". Horror miał kolejny udany weekend na swoim koncie tracąc tylko 37%. Warner Bros. jako weekendowe wpływy podaje 12,8 mln dolarów. Daje to w sumie 154,4 mln dolarów, a globalnie 231,2 mln.
Na miejscu ósmym pojawiła się kolejna hollywoodzka nowość - slasher "Piła X". Film trafił do kin w 50 krajach i szacujemy, iż w weekend zarobił ok. 8,6 mln dolarów. W ciągu pierwszych pięciu dni wyświetlania na jego konto trafiło 11,3 mln dolarów. Najlepsze otwarcia slasher zaliczył w Meksyku (2,4 mln dolarów) i Wielkiej Brytanii (2,3 mln).
Napór chińskich i koreańskich nowości przetrzymały też "Duchy w Wenecji". Film zarobił 7 milionów dolarów i zajął w naszym zestawieniu dziewiąte miejsce. Jego zagraniczne wpływy wynoszą aktualnie 58,2 mln dolarów. Globalnie ma na swoim koncie 89,8 mln dolarów.
Pierwszą dziesiątkę kompletuje najlepsza z trzech koreańskich nowości, "Cheonbaksa twuima yeonguso: Seolgyeongoui bimil" (Dr Cheon and the Lost Talisman). Komedia fantasy z elementami kina kopanego zarobiła w weekend 6 milionów dolarów. Film miał (oczywiście) premierę w środę, więc w sumie ma 8,4 mln dolarów.
I na koniec jeszcze krótka uwaga na temat "Barbie". Film ten stał się właśnie pierwszą premierą tego roku z zagranicznymi wpływami w wysokości co najmniej 800 mln dolarów.
Numerem jeden było nowe dzieło Zhanga Yimou, którego "Rzeka szkarłatu" jest największym chińskim kasowym przebojem tego roku i jedną z czterech premier 2023 r., które poza granicami USA zarobiły co najmniej 600 milionów dolarów.
"Jian Ru Pan Shi" (Under the Light) to zupełnie inna propozycja reżysera. Film jest skąpaną w neonowej poświacie opowieścią o korupcji i przestępczości. Obraz trafił do kin w czwartek i wtedy przegrał walkę o widza. Jednak w weekend był już numerem jeden zarabiając 59,1 mln dolarów. Jego łączne wpływy wynoszą 66,8 mln dolarów.
Zwiastun filmu "Under the Light"
Na miejscu drugim wylądowała komedia romantyczna "Qian Ren 4: Ying Nian Zao Hun" (The Ex-Files 4: Marriage Plan). Czwarta część przebojowego cyklu miała świetne otwarcie w czwartek, jednak potem musiał uznać wyższość dzieła Yimou. Weekendowe wpływy wyniosły 44,5 mln dolarów, a łączne 58 milionów.
Dopiero na trzecim miejscu wylądował nowy film Kaige Chena "Zhi Yuan Jun: Xiong Bing Chu Ji" (The Volunteers: To the War). Pierwsza część z planowanej patriotycznej trylogii opowiadające o Chińskich Ochotnikach Ludowych, którzy walczyli z Amerykanami w Korei, zarobiła w weekend 33,1 mln dolarów. Film miał także premierę w czwartek, więc jego łączne wpływy wynoszą 37,2 mln dolarów.
"Zhi Yuan Jun: Xiong Bing Chu Ji" nie powtórzy więc sukcesu "The Battle at Lake Changjin" również poświęconemu walce Chińczyków z Amerykanami w Korei. Tamten film wprowadzony równo dwa lata temu zarobił na otwarcie ponad 200 milionów dolarów. Łącznie ma ponad 900 milionów na koncie, co czyni z niego jeden z największych chińskich przebojów kasowych w historii.
Czwarte miejsce należy do jedynej chińskiej nowości, która trafiła do kin w piątek - "Mosike Xingdong" (Moscow Mission). Ta komedia akcji zarobiła w ciągu pierwszych trzech dni wyświetlania 21,8 mln dolarów.
Najlepszą z hollywoodzkich produkcji okazała się animacja "Psi patrol: Wielki film". Film, który już od tygodnia grany jest w kinach w Australii i Nowej Zelandii, teraz trafił do kolejnych 43 krajów. Weekendowe wpływy szacujemy na 18 milionów dolarów, z czego 5,8 mln pochodzi z Chin. Obraz udanie debiutował we Meksyku i Niemczech, gdzie zajął pierwsze miejsca zarabiając odpowiednio 2,8 i 2,4 mln dolarów. Aktualnie zagraniczne wpływy animacji wynoszą 23,1 mln dolarów.
Na szóstym miejscu wylądowała nowość od Disneya "Twórca". Film trafił do kin w 48 krajach i w kilku z nich (m.in. we Francji i Hiszpanii) był numerem jeden. Weekendowe wpływy szacujemy na 13,5 mln dolarów. W sumie na koniec tygodnia jego zarobki wyniosły co najmniej 18,3 mln dolarów. Najlepsze wyniki dały mu kina w Wielkiej Brytanii (2,8 mln dolarów wraz pokazami przedpremierowymi), Francji (2,0 mln), Niemczech (1,1 mln) oraz Australii (1,0 mln).
Siódmą lokatę okupuje "Zakonnica II". Horror miał kolejny udany weekend na swoim koncie tracąc tylko 37%. Warner Bros. jako weekendowe wpływy podaje 12,8 mln dolarów. Daje to w sumie 154,4 mln dolarów, a globalnie 231,2 mln.
Na miejscu ósmym pojawiła się kolejna hollywoodzka nowość - slasher "Piła X". Film trafił do kin w 50 krajach i szacujemy, iż w weekend zarobił ok. 8,6 mln dolarów. W ciągu pierwszych pięciu dni wyświetlania na jego konto trafiło 11,3 mln dolarów. Najlepsze otwarcia slasher zaliczył w Meksyku (2,4 mln dolarów) i Wielkiej Brytanii (2,3 mln).
Napór chińskich i koreańskich nowości przetrzymały też "Duchy w Wenecji". Film zarobił 7 milionów dolarów i zajął w naszym zestawieniu dziewiąte miejsce. Jego zagraniczne wpływy wynoszą aktualnie 58,2 mln dolarów. Globalnie ma na swoim koncie 89,8 mln dolarów.
Pierwszą dziesiątkę kompletuje najlepsza z trzech koreańskich nowości, "Cheonbaksa twuima yeonguso: Seolgyeongoui bimil" (Dr Cheon and the Lost Talisman). Komedia fantasy z elementami kina kopanego zarobiła w weekend 6 milionów dolarów. Film miał (oczywiście) premierę w środę, więc w sumie ma 8,4 mln dolarów.
I na koniec jeszcze krótka uwaga na temat "Barbie". Film ten stał się właśnie pierwszą premierą tego roku z zagranicznymi wpływami w wysokości co najmniej 800 mln dolarów.
Najbardziej kasowe premiery 2023 roku bez Ameryki
# | Tytuł | wpływy bez Ameryki | wpływy łączne | premiera | kraj |
1 | Barbie
| $800,3 | $1 433,4 | 19.07 | USA |
2 | Super Mario Bros. Film
| $786,0 | $1 360,9 | 5.04 | USA |
3 | Rzeka szkarłatu
| $673,7 | $673,7 | 22.01 | Chiny |
5 | Oppenheimer
| $611,2 | $933,7 | 19.07 | USA |
4 | Wędrująca Ziemia 2
| $599,5 | $604,5 | 22.01 | Chiny |
6 | Szybcy i wściekli 10
| $574,2 | $720,2 | 17.05 | USA |
7 | Gu Zhu Yi Zhi
| $569,1 | $569,1 | 8.08 | Chiny |
8 | Xiao shi de ta
| $522,2 | $522,2 | 22.06 | Chiny |
9 | Strażnicy Galaktyki Volume 3
| $486,6 | $845,6 | 3.05 | USA |
10 | Mission: Impossible - Dead Reckoning - Part One
| $395,4 | $567,5 | 12.07 | USA |