Uczestnicząca w literackim wyjeździe Lyn Margerison mówi, iż na Facebooku jej uwagę przyciągnęła reklama wydarzenia „Books in Places”. Zobaczyła okładkę jednej z ulubionych książek leżącą na stole, na tle architektury Florencji. Od tamtej pory podróżowała z książką nie tylko do stolicy Toskanii, ale także do Budapesztu i innych miejsc związanych z literaturą. Dzięki temu poznała ludzi o podobnych zainteresowaniach.


