Decyzje Karola Nawrockiego są ostatnio szeroko komentowane przez osoby z show-biznesu. Ostatnio głos zabrała Monika Olejnik, która skrytykowała działania prezydenta podczas gali "Viva!" People Power 2025. Dziennikarka 3 grudnia podczas wydarzenia została wyróżniona nagrodą specjalną za całokształt swojej działalności w mediach. Podczas przemówienia wspomniała o Karolu Nawrockim. - Mówimy tutaj dużo o naturze, o psach. Prezydent niestety zawetował ustawę łańcuchową, co jest olbrzymim skandalem. Mam nadzieję, ze znajdą się odważni parlamentarzyści choćby z Prawa i Sprawiedliwości, którzy głosowali za tą ustawą i nie poddadzą się terrorowi i zagłosują właśnie, żeby ta ustawa weszła w życie - powiedziała. Więcej przeczytasz tutaj. Tym razem do ostatnich działań prezydenta odniosła się Mariola Bojarska-Ferenc. Znana dziennikarka i ekspertka od zdrowego trybu życia nie gryzła się w język.
REKLAMA
Zobacz wideo Jessica Mercedes wskazała najlepiej ubrane gwiazdy. Ma radę dla prezydentowej
Mariola Bojarska-Ferenc krytykuje działania prezydenta. "To nie jest dobra dla Polaków"
Mariola Bojarska-Ferenc chętnie wypowiada się na temat różnego rodzaju spraw społecznych. Kilka miesięcy temu zabrała głos, kiedy Krzesimir Dębski wywołał ogromne medialne poruszenie wypowiedzią na temat swojego syna. Więcej przeczytasz tutaj. Tym razem dziennikarka skrytykowała działania Karola Nawrockiego. Zwróciła uwagę na częste wetowanie ustaw, które według niej jest przeciwko obywatelom.
Odrzuca wszystkie ustawy — to nie jest dobre dla nas Polaków. Chce, krótko mówiąc, rządzić, a od rządzenia jest pan Tusk i jego rząd. Także powinien znać swoje miejsce w szeregu
- podkreśliła Mariola Bojarska-Ferenc w rozmowie z serwisem Pomponik.pl.
Mariola Bojarska-Ferenc o Karolu Nawrockim. "Miał być prezydentem wszystkich"
W dalszej części swojej wypowiedzi Mariola Bojarska-Ferenc podkreśliła, iż prezydent powinien działać dla dobra wszystkich obywateli. "Prezydent (...) powinien spełniać swoje zadania, bo tu nie chodzi, aby była bitwa między rządem a prezydentem, tylko trzeba dbać o to, co jest dobre dla nas Polaków. Miał to być przecież prezydent nas wszystkich" - podsumowała.






