Matteo Bocelli to syn jednego z najsłynniejszych śpiewaków na świecie Andrei Bocelli. Pociecha niewidomej gwiazdy poszła w jego ślady i również podbija branżę muzyczną. Szczególnie dobrze idzie mu w Polsce, gdzie regularnie zapraszany jest na koncerty. "Mogę teraz powiedzieć, iż Polska to mój drugi dom" - wyjawił niedawno.
Matteo Bocelli nazwał Polskę "drugim domem"
Metteo Bocelii w rozmowie dla "Vivy!" w 2021 roku zauważył, iż poszedł zawodowo w ślady ojca, bo... nie było innej opcji. Muzyk zażartował, iż pochodzenie z muzykalnej rodziny wiele mu ułatwiło.Reklama
"Kiedy rodzisz się w takiej rodzinie, jak ja, muzyka nie jest możliwością - raczej koniecznością. Oczywiście w pozytywnym znaczeniu. Bez muzyki nie żyjesz naprawdę - to proste! Jednocześnie muzyka pomagała mi przejść przez różne trudne doświadczenia w moim życiu - rozstania, zawody, jakieś małe porażki. To moje bezpieczne miejsce - można się w nim trochę ukryć, ale też przepracować emocje w coś konstruktywnego" - ocenił.
Syn Bocelli tak często gości w Polsce, iż nazwał ją w jednym z wywiadów "drugim domem". Podkreślił, iż kraj nad Wisłą charakteryzuje się wyjątkową publicznością.
"Na pewno mam takie poczucie, iż Polska to jest już teraz mój drugi dom. Byłem tu wiele razy, w Krakowie jestem czwarty raz, wydaje mi się. Naprawdę się cieszę, bo zawsze jak tu jestem, jest cudownie. Jest wspaniała publiczność i cudowni ludzie, z którymi się spotykam" - wyjawił, cytowany przez halotu.polsat.pl.
Matteo Bocelli rozpływa się nad Sanah
Matteo Bocelli jeszcze niedawno pojawił się jako gość muzyczny 15. edycji "Tańca z gwiazdami", a także podczas specjalnego koncertu "Matteo Bocelli i przyjaciele. Święta spełnionych marzeń", który został zrealizowany w Krakowie. Tenor nie ukrywa, iż ma piękne wspomnienia z królewskim miastem.
"Mam stąd piękne wspomnienia koncertowe, piękne wspomnienia z Krakowa, kiedy wystąpiłem na Rynku. Nie spodziewałem się tego, jak wielu ludzi się zatrzyma. Wiadomo, iż to był krótki występ, ale towarzyszyły mi wtedy piękne emocje, więc to na pewno jest kolejne piękne wspomnienie, które zachowam w sercu" - powiedział dla Interii.
Co ciekawe, tenor miał okazję współpracować z Sanah. Artyści mają na koncie wspólny utwór "Falling Back". To jednak nie wszystko - razem zaśpiewali także podczas świątecznego koncertu w Krakowie. Muzyk o polskiej wokalistce wypowiedział się w samych superlatywach.
"Zawsze jestem dumny, kiedy z kimś współpracuję, bo te kolaboracje muzyczne dają ogromną wartość. Szczególnie jeżeli jest taka fajna chemia pomiędzy artystami, którzy robią duet. Pamiętam, iż Sanah przyleciała do Mediolanu, tam pracowaliśmy nad piosenką. Sanah to jest cudowny człowiek, niezwykle utalentowana wokalistka, to jest dla mnie bardzo ważne" - czytamy wypowiedź Matteo w halotu.polsat.pl
Zobacz materiał promocyjny partnera:Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Zobacz też:
Syn sławnego tenora jest niezwykle popularny we Włoszech. Bocelli nie tylko śpiewa
Zaskakujące doniesienia w sprawie Sanah. Fani jednoznacznie zdecydowali