Emilian Kamiński nie żyje. Bliscy wyjawili, czego zażyczył sobie przed śmiercią. Opinia publiczna poznała jego ostatnią wolę.
Emilian Kamiński parał się wieloma zajęciami. Był aktorem, reżyserem i muzykiem. Był też założycielem Teatru Kamienica. jeżeli chodzi o jego działalność sceniczną, to warto wymienić najpopularniejsze filmy i seriale z jego udziałem. To niektóre z nich: M jak miłość, U Pana Boga w ogródku, U Pana Boga za miedzą, Szaleństwo panny Ewy, Kariera Nikosia Dyzmy, Akcja pod Arsenałem.
Wczoraj, 26 grudnia, Polska Agencja Prasowa przekazała informację o śmierci artysty. Wieść gwałtownie obiegła internet. Znajomi Emiliana zasypali sieć kondolencjami. Kasia Cichopek napisała na Instagramie:
Kochany Panie Emilianie…Takiego będę Pana pamiętać. Uśmiechniętego, sypiącego kawałami jak z rękawa, szarmanckiego, z otwartym umysłem i sercem. Uwielbiałam każde nasze spotkanie na planie, gdzie wymienialiśmy się żartami, rozmawialiśmy o życiu, teatrze. Wiele Panu zawdzięczam. Nie spodziewałam się, iż nasze październikowe spotkanie na planie będzie naszym ostatnim. Cieszę się, iż wtedy zaśpiewał Pan dla nas. I będę Pana pamiętać z gitarą w ręce. Serce mi dziś pękło. Wyrazy współczucia dla całej rodziny. Mistrzu, odpocznij teraz…
Joanna Opozda z kolei drobiazgowo opisała zaangażowanie społeczne swojego znajomego:
Pan Emilian był osobą niezwykłą. Miałam okazję spędzić z nim trochę czasu i muszę powiedzieć, iż rzadko spotyka się tak dobrych ludzi, zwłaszcza w tym środowisku. Pomijam już, iż był świetnym aktorem i reżyserem. Był przede wszystkim człowiekiem o szlachetnym sercu. Co roku organizował Boże Narodzenie czy Wielkanoc dla bezdomnych w swoim Teatrze. Zawsze był dla innych. Pełen współczucia i zrozumienia.
Aktor w chwili śmierci miał 70 lat.
Emilian Kamiński: przyczyna śmierci
Dziś kolejne fakty na temat zgonu wielkiego artysty udostępnił Super Express. Gazeta przekazała, iż Kamiński przez lata zmagał się z chorobą płuc. Schorzenie tak bardzo dało mu się we znaki, iż zaczął mieć problem z mówieniem i oddychaniem.
On kochał swój teatr i bał się, iż już nigdy nie wróci na scenę. Bo rokowania nie były najlepsze. Miał problemy z mówieniem i z oddychaniem – przekazało źródło SE.
Niestety nie pomogła ani hospitalizacja, ani zastosowanie nowoczesnej terapii (więcej tutaj).
Jaka była ostatnia wola Emiliana Kamińskiego?
Po tym, gdy opinia publiczna poznała informację o śmierci Kamińskiego, jego bliscy współpracownicy z Teatru Kamienica przekazali, iż jego ostatnią wolą było to, by teatr kontynuował działalność i grał już do końca świata.
Szanowni Widzowie, w związku z wieloma zapytaniami informujemy, iż zgodnie z wolą dyrektora Emiliana Kamińskiego, repertuar Teatru Kamienica pozostaje bez zmian. Twoja umiłowana Kamienica gra i grać będzie zawsze. Dla Ciebie Dyrektorze… – napisali w oświadczeniu, które jest dostępne na oficjalnej stronie placówki.
Nie ma wątpliwości: to teatr był dla niego całym światem. Placówka działa nieprzerwanie od 2009 roku. Jej założycielem był właśnie Emilian Kamiński.
Aktor zostawił po sobie żonę Justynę oraz dzieci: Kajetana, Cypriana i Natalię.
Poniżej wysłuchacie, co mówił on dla Jastrząb Post o sztuce Blef.