Black Metal • Re: Wode

brutalland.pl 1 dzień temu
No i przez cały czas japa mi się cieszy a wąs się kręci jak słucham nowej płyty angielstwa. Zmian nie stwierdziłem czyli przez cały czas mamy do czynienia z melodyjnym blekiem ale takim bez dissekszynowego pedalstwa i różowego makijażu.
Są co prawda momenty tzw. progresywne chwile, kiedy dźwięk się załamuje i grane jest bez linii melodycznej ale jest tego mało więc trzon całości przez cały czas jest bez skazy. Ten album jest w sumie jak ta okładka czyli jedziemy blek ale ładnie brzmimy, wszystko słychać bo to kierwa jednak metal wydany w XXI wieku. Jeszcze z ciekawości zajrzałem kto to wydał i lekkie zdziwienie bo to już drugi album dla dwudziestki więc chyba dobrze im tam. Klawo jak cholera.

Statystyki: autor: Hajasz — 41 min. temu


Idź do oryginalnego materiału