Black Metal • Re: Oranssi Pazuzu

brutalland.pl 2 godzin temu
Z okazji pierwszej niedzieli w tygodniu wjechał Pomarańczowy Pazuzu na pomarańczowym winylu.



Dawno tej płyty nie puszczałem (chociaż w kolekcji oczywiście jest, tylko na ŚK) i zapomniałem jaka jest zajebista. Łączy z jednej strony trudność Kosmonumentu, z drugiej zostawia miejsce na podskórnie pulsującą hiciarskość Valonielu oraz przykrywa wszystko kołdrą hałasujących syntezatorów a najważniejsze jest to, iż brzmi inaczej niż każda inna.

Przechuj album.

Statystyki: autor: DiabelskiDom — 51 min. temu


Idź do oryginalnego materiału