Wczoraj jako ostatni przed snem i dziś jako pierwszy na rozruch leci "Decimator". Ten materiał kosi okrutnie. Zarówno przez brutalne zwolnienia, jak i rozpędzone potem pancerne dywizje rogatego. Rzadko trafiają się epki tak totalne. Wściekłość, nienawiść i czysta przemoc upchnięte w niespełna 24 minutach. Sądzę, iż choćby o ile ktoś ma jakąś awersję do war metalu mógłby się zapoznać z tym materiałem. Tak sobie myślę, iż o ile demko było dobre, to tym materiałem zespół wybił się do gatunkowej ekstraklasy.
Statystyki: autor: Wędrowycz — 50 sek. temu