Black Metal • Infernal Rebellion 666

Tak, mam słabość do muzy z Ameryki Południowej pod warunkiem, iż nie jest to pogański metal albo symfoniki.
Tu jest po prostu blek det metal taki bardzo prostu ale ile daje radości. Duet dwóch ludków przypomina Piszczałkę i Tabalugę, którzy robiąc srogie miny do foci spiknęli się owego razu w obskurnym garażu i postanowili coś razem spłodzić. Jak wiadomo początki są zawsze trudne i poza ochoczym machaniem kto ma większe śmigło dalej nie wiele się dzieje. Tutaj było dokładnie tak samo. Demka, demka, lata mijają i kaczy chuj na horyzoncie ale, ale wreszcie w 2024 roku oto pojawia się on w postaci Ritual Ceremony (za ten tytuł już mi Wacław grzmi) czyli debiutancki płyt.
Muzyczka to dobry blek bez obsranka. 32 minutki takiego na wpół gwizdka srogiego łojenia jakie lubię. Jadą na dwa Vexatusy tzn. voxy ale ja wolę ten taki bardziej detowy bo jednak robi dobry klimat. Ten Tabalugowy też wie o co biega bo to taki niczym z demówek ITW.
Dobre, dobre granko na tej smutnej jak pizda scenie.

Skład:
Yosadeath - Vocals, Guitars (2013-present)
Tod Angenehm - Drums (2021-present) Necrofacto
Dyskografia:
2016 - Sentenced to Hell [demo]
2018 - Sentenced to Hell [demo]
2024 - Ritual Ceremony

MA: https://www.metal-archives.com/bands/In ... 3540451432

iframe

Statystyki: autor: Hajasz — 25 min. temu

---