Błachnio nagle przekazała wieści. Nie dojechała na występ. Miała wypadek

gazeta.pl 2 godzin temu
Ewa Błachnio jest aktualnie w trasie. Artystka kabaretowa nie dojechała jednak na sobotni występ, gdyż miała wypadek samochodowy.
Ewa Błachnio jest jedną z najpopularniejszych artystek kabaretowych w Polsce. Gwiazda jest najczęściej kojarzona z kabaretem Limo, jednak mogliśmy ją oglądać także m.in. w "Tańcu z gwiazdami", "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" oraz w programie Kuby Wojewódzkiego. Aktualnie Błachnio podróżuje po Polsce i występuje przed fanami w różnych miastach z show "Naród wspaniały, tylko ludzie...". W sobotę 13 września artystka nie dojechała jednak na jeden z występów. O wszystkim poinformowała w mediach społecznościowych.

REKLAMA







Zobacz wideo Artur Szpilka miał wypadek samochodowy. "Zasnąłem za kierownicą"



Ewa Błachnio miała wypadek samochodowy. "Uważajcie na siebie"
W sobotę Błachnio podróżowała do Sierpca, gdzie miała zaplanowany występ. Niestety artystka tam nie dotarła, gdyż po drodze doszło do wypadku samochodowego z jej udziałem. Wszystko opisała na Instagramie, udostępniając przy tym zdjęcia. Mogliśmy na nich zobaczyć, iż gwiazda podróżowała w sporym deszczu. "Kochany Sierpcu... Z powodu wypadku samochodowego dziś do was nie dotrzemy... Jesteśmy dzięki Bogu cali i zdrowi... " - przekazała Błachnio, zwracając się dalej do obserwatorów. "Na pewno poinformujemy was o nowym terminie niedługo, ale teraz... Wybaczcie proszę komplikacje i uważajcie na siebie, bo to jest moment... Kocham i przytulam mocno - dobrze, iż jesteście" - dodała gwiazda kabaretu.
Na InstaStories Błachnio ujawniła również więcej szczegółów na temat wypadku. Dopisała, iż do Sierpca nie dojedzie z powodu "braku opony i lewej strony samochodu".


Fani dzielą się z Ewą Błachnio słowami otuchy. Pod jej postem zaroiło się od komentarzy
Pod poruszającym wpisem Błachnio na temat wypadku prędko pojawiło się wiele komentarzy od jej fanów. Internauci postanowili wesprzeć artystkę w ciężkich chwilach. "Zdróweczka i dobrze, iż cali jesteście", "Jejku trzymajcie się dzielnie!", "Zdrówka! Dobrze, iż nic poważnego wam się nie stało", "Całe szczęście, iż cali i zdrowi, ale rzeczywiście ulewa straszna. Wiem, bo sam wracałem w ten deszcz. W samym Sierpcu zresztą też lało strasznie" - mogliśmy przeczytać pośród licznych wpisów.
Idź do oryginalnego materiału