Billy Idol broni swastyki w punku: „To była sztuka performatywna”

terazmuzyka.pl 3 dni temu

Billy Idol odniósł się do kontrowersyjnego używania swastyki w modzie punkowej, tłumacząc to jako formę sztuki performatywnej.

Wokalista podzielił się swoją opinią w podcaście „Turned Out A Punk”. W rozmowie wspominał czasy swojej obecności na scenie punkowej lat 80., gdy występował obok takich zespołów jak Sex Pistols czy Siouxsie And The Banshees. Poruszył temat kontrowersyjnych symboli, które często pojawiały się w punkowej modzie.

Przywołał konkretną sytuację, gdy wraz z Siouxsie Sioux pojechali do Paryża, by zobaczyć koncert Sex Pistols. Strój Siouxsie, zawierający swastykę, niemal doprowadził do zamieszek:

Siouxsie miała na sobie swój „night porter gear”, w którym była swastyka, i doprowadzała francuskich lewicowców do szału, bo nie rozumieli, iż to forma sztuki performatywnej. Myśleli, iż jest antykomunistyczna, bo oni byli niemalże komunistami. Nie zrozumieli, iż to część punkowego performance’u.

Wspomniał, iż widzowie byli tak poruszeni użyciem nazistowskiego symbolu, iż on i Siouxsie musieli „uciekać przez scenę”. Według niego paryska publiczność różniła się pod tym względem od londyńskiej:

Oni po prostu nie rozumieli londyńskiego podejścia do mody i performansu w punku. Poprzez takie symbole polityczne chcieliśmy robić społeczeństwu to, co ono robiło nam.

W tamtym czasie swastyka pojawiała się nie tylko wśród członków Sex Pistols, ale też na ubraniach Sida Viciousa, który traktował ją jako prowokację wobec władzy. Vivienne Westwood wplatała również odwrócone krzyże w swoje projekty.

Billy Idol podkreślił, iż takie działanie było reakcją na nastroje konserwatywne w Wielkiej Brytanii. Dodał, iż taki zabieg miał szokować i był zamierzony:

Vivienne Westwood łączyła swastykę z symbolami komunistycznymi, z Karolem Marksem. To wszystko było takim „pierdol się” w stronę konserwatywnych sił w Anglii, które zaczynaliśmy postrzegać jako coraz bardziej faszystowskie. Skoro wy jesteście faszystami, to my wam to pokażemy, odbijemy ten obraz. To miało być odbicie tego, co pokazują nam rządzący. „Chcecie, żebyśmy byli faszystami? To co powiecie na to, iż się tak ubierzemy i was przestraszymy?”. I to działało.

Billy Idol wydał ostatnio swój pierwszy od ponad dekady album studyjny „Dream Into It”. Płyta zawiera pop-punkowy utwór „77”, nagrany z Avril Lavigne. Artyści wspólnie wykonali go na żywo w programie „Jimmy Kimmel Live!” w zeszłym miesiącu.

Idź do oryginalnego materiału