Bill Hader został kiedyś zwolniony z pracy w kinie. Miało to związek z „Titanikiem” Camerona

film.org.pl 1 tydzień temu

Dziś Bill Hader jest znanym aktorem i komikiem, zanim osiągnął popularność, pracował w kinie, gdzie sprzedawał bilety. W programie Netflixa Everybody’s Live With John Mulaney Hader opowiedział o tym, jak został zwolniony i co wspólnego z tym miał Titanic Jamesa Camerona.

Aktor wyznał:

Zostałem zwolniony, bo zdradziłem zakończenie „Titanica”. Pracowałem w kinie, do którego na seans filmu przyszło bractwo studenckałemie. Blokowali drzwi i poprosiłem, żeby się przesunęli, a oni odmawiali i śmiali się ze mnie, mówiąc, iż wyglądam jak Charles Manson. Kiedy więc wchodzili, a ja sprawdzałem bilety, powiedziałem „Miłego seansu, statek tonie, a Leo umiera”. Oni, iż to nieprawda, a ja: „Tak, wydaje się, iż śpi, ale zamarzł”. To im pokazało.

Hader dodał:

Pojawił się kierownik, uśmiechając się i mówiąc „Hej, Bill, muszę cię zwolnić”. Podobała mu się ta sytuacja, ale nie mógł mi spojrzeć w oczy.

Titanic Camerona trafił do kin w grudniu 1997 roku, a już w marcu stał się pierwszym filmem, który przebił granicę miliarda dolarów zarobku.

Idź do oryginalnego materiału