Legenda muzyki hardcore powraca po latach z nową płytą!
W wywiadzie dla Rebel Radio, gitarzysta i wokalista Biohazard, Bill Graziadei, opowiedział o niedawno wydanym singlu „Forsaken” i nadchodzącym, pierwszym od trzynastu lat albumie zespołu.
– Utwór „Forsaken” to absolutnie zabójczy utwór Biohazard. To też pierwszy utwór z nowej płyty, który zaczęliśmy grać na żywo. Byliśmy na europejskiej trasie z Life of Agony i LYLVC. To był świetny czas. Większość koncertów była wyprzedana. Na początku nie chcieliśmy grać nic nowego, bo na drugi dzień od razu nagrania z koncertu trafiłyby na Youtube. Jednak uznaliśmy, iż pieprzymy to i zagramy nowy utwór. I znów poczuliśmy się jak w 1992 roku. Ludzie pod sceną szaleli jak za starych czasów. Coś fantastycznego – mówi Graziadei.
Muzyk podzielił się również swoją opinią odnośnie nadchodzącego albumu.
– Ta płyta to absolutnie nie powtórka z tego, co graliśmy, ale jest trochę tak, iż to na niej odkryliśmy serce i duszę zespołu. Ten album to energia wypływająca z naszej czwórki. Ostatnie 3 lata spędziliśmy w trasie grając wszystkie klasyczne utwory Biohazard, co rozpaliło w nas na nowo tę samą pasję, którą mieliśmy trzydzieści lat temu. I to wszystko znajdziecie na nowej płycie – zapewnia gitarzysta.
