Widzowie Netfliksa wynieśli „Bestię we mnie”, nowy thriller z Claire Danes, na podium serialowego top 10 platformy. jeżeli serial macie już za sobą, to musi zastanawiać was, co to wszystko znaczyło. Czy Jarvis był zabójcą? Spoilery.
Claire Danes („Homeland”) i Matthew Rhys („Perry Mason”) podarowali nam kilka godzin trzymającej w napięciu rozrywki w klimatach Hitchcocka. Jak wypadła końcówka? Wyjaśniamy, skąd te zwroty akcji w serialu „Bestia we mnie” i czy sprawdziły się wasze przypuszczenia o Nile’u Jarvisie.
Bestia we mnie – wyjaśnienie zakończenia. Czy Nile zabił Teddy’ego?
Choć początkowo mogło wydawać się, iż „Bestia we mnie” zostawi kwestię winy Nile’a w sferze domysłów, serial Netfliksa poszedł inną ścieżką i potwierdził podejrzenia na temat Nile’a Jarvisa. Pod koniec serialu okazuje się, iż mężczyzna rzeczywiście zabił swoją żonę, Maddie (Leila Georgie), a pozostawiona przez nią notka sugerująca samobójstwo została napisana wcześniej.
Co skłoniło Nile’a do zabójstwa? Okazuje się, iż jego małżonka współpracowała z FBI – a dokładnie z Brianem Abbottem (David Lyons) – w celu zdemaskowania jego interesów z kartelem. Nile o wszystkim zdołał się jednak dowiedzieć i w przypływie wściekłości brutalnie zamordował Maddie. Ofiarą milionera padł również sam agent federalny, który w toku serialu pomagał Aggie w rozpracowaniu sekretów upiornego sąsiada.
„Bestia we mnie” (Fot. Netflix)A jak było z Teddym Fenigiem (Bubba Weiler) i kto go zamordował? I tu „Bestia we mnie” nie zostawia suchej nitki na Nile’u. Choć mężczyzna nie zabił chłopaka od razu – zamiast tego postanowił go uwięzić – koniec końców Teddy nie wychodzi cało z serialu, a jego ciało zostaje podrzucone do domu naszej bohaterki.
Serial nie pozostawia też żadnych wątpliwości co do dalszego losu Jarvisa – na wypadek, gdybyście zastanawiali się, czy będzie 2. sezon „Bestii we mnie”. Mężczyzna zostaje zamknięty – na co pozwala nagranie wykonane przez Aggie – ale nie odbywa choćby ułamka kary, bo niedługo zostaje zasztyletowany przez innego więźnia. Aggie jest jedyną osobą, która odwiedza go w więzieniu, a po jego śmierci wydaje książkę.
Skoro mowa o postaci, w którą wciela się Rhys, warto dodać, iż jego wątek – i w ogóle cała intryga serialu – czerpie z rzeczywistości poza ekranem. Czy „Bestia we mnie” to prawdziwa historia? Sprawdźcie, ile w niej faktów. Zobaczcie też, co o głównej intrydze mówiła Claire Danes. A czy warto było oglądać serial? Opinię Serialowej znajdziecie tutaj: Bestia we mnie – recenzja serialu.









