Z filmami Apple TV, które mają premiery również w kinach bywa różnie. Nie chodzi tu jednak o marny poziom owych produkcji, co to to nie! Wszystkie są naprawdę dobre! Problem w tym, iż nie wszystkie zarabiają. No dobra - praktycznie żadna z nich nie zarabia tyle, ile powinna, nieważne czy chodzi nam o Argylle'a czy o Napoleona. Ni stąd ni zowąd pojawił się jednak ostatnio film, który przyniósł do siedziby Apple'a cały worek pieniędzy.