Fanka Bedoesa przeżyła śmierć kliniczną - a Borys pomógł jej wrócić do zdrowia. Teraz Karolina pisze: "Dziękuję za to, iż żyję".
W nowym singlu "Kamień z serca" Bedoes 2115 nawija:
"Jak śmieszy Cię "Bedoesiara", to Cię j**ać w pusty łeb i wszystkoBo zrobiłem to dla Karoliny, która pokonała śmierć kliniczną"
Szczegółami całej historii podzieliła się sama Karolina, pisząc na swoim Instagramie:
"W 2020 roku dotknęłam granicy życia i śmierci. Śmierć kliniczna, walka z chorobą, której naprawdę nie życzę nikomu. Leżąc po operacji, nuciłam „Smoki” – piosenkę, która zawsze dodawała mi siły. To piosenka która pomaga mi przy atakach paniki.
W 2022 czekała mnie kolejna operacja, tym razem prywatna. Musiałam uzbierać 45 tysięcy złotych. I wtedy pojawił się Borys. W jeden wieczór pomógł zebrać ponad 20 tysięcy. Taka pomoc zostaje w sercu na całe życie. 14.09.2022 to dzień moich nowych narodzin.
Słucham go od czasu „puszki kartony butelki”. Jesteśmy w tym samym wieku, a on jest dla mnie nie tylko idolem. To człowiek, któremu zawdzięczam życie.
Możecie mnie zobaczyć w jego najnowszym teledysku „Kamień z Serca”— jest tam mała wzmianka o mnie. Borys, dziękuję. Za wszystko. Za to, iż żyję."
Na co Bedoes odpisał jej:
"Dziękuję Ci z całego serca, ale nigdy nie przypiszę sobie sam tej zasługi. Ty jesteś wojowniczką, Ty walczyłaś i tylko Ty wiesz, jak trudną drogę przebyłaś. Jesteś najsilniejsza, to dla mnie zaszczyt, iż mogę dla Ciebie tworzyć. Nigdy nie przestawaj inspirować. Dziękuję Ci."
Możecie lubić muzykę Bedoesa lub nie - ale nie da się mu odmówić tego, iż ma absolutnie wyjątkową więź ze swoimi fanami.
