Beata Kozidrak ma dość – sprawa skończy się w sądzie. Klamka zapadła

allpress.pl 1 miesiąc temu

Beata Kozidrak, ikona polskiej sceny muzycznej i wokalistka zespołu Bajm, stała się bohaterką gorącej afery, która w ostatnich dniach wywołała liczne emocje wśród fanów i mediów. Występ artystki, który odbył się w ramach trasy koncertowej „Bajm 45 Tour” w Szczecinie, wzbudził ogromne zainteresowanie, szczególnie po opublikowaniu fragmentu wideo z jej widowiskowego występu.

  • Zobacz również: Nagły zwrot akcji ws. Szczęsnego: Nie tak miało być

Viralowe nagranie Beaty Kozidrak – co wywołało burzę?

Nagranie, które trafiło do sieci, gwałtownie zdobyło popularność, jednak nie ze względu na muzyczne umiejętności artystki. Wideo ukazuje 64-letnią Beatę Kozidrak wykonującą energetyczny taniec podczas piosenki „OO.OK. Nic nie wiem, nic nie wiem”. Jej wyzywający strój i dwuznaczne pozy spotkały się z mieszanymi reakcjami – niektórzy uznali, iż występ artystki był przesadnie teatralny, co stało się obiektem żartów wśród internautów.

„Zbyt mocno poniosło ją podczas koncertu” – napisał jeden z komentujących na Twitterze.

Inni z kolei wskazywali, iż Kozidrak jest artystką, która od dekad dostarcza rozrywki na najwyższym poziomie, a jej energetyczny występ to część scenicznego wizerunku.

Fani stają w obronie Beaty Kozidrak

W odpowiedzi na falę krytyki, fani Beaty Kozidrak gwałtownie stanęli w jej obronie. W licznych komentarzach podkreślali, iż spektakularne show oraz choreografia towarzysząca piosence z 1982 roku to stały element koncertów zespołu Bajm.

  • Czytaj też: Dla Ukraińców to koniec: Kończą się pieniądze, konieczne ograniczenie pomocy

„To, co widzieliśmy na koncercie, to nic nowego. Bajm od zawsze dostarcza rozrywki na wysokim poziomie. Beata po prostu wie, jak rozgrzać publiczność” – zauważył jeden z fanów w mediach społecznościowych.

Sama Beata Kozidrak również postanowiła zareagować na zamieszanie wokół jej osoby, publikując na swoim profilu mediach społecznościowych luźny komentarz:
„Widzimy się 27 października w Tauron Arena Kraków. 'OK OK nic nie wiem nic nie wiem’ również będzie i oczywiście ze specjalną choreografią” – napisała wokalistka, dając do zrozumienia, iż całe zamieszanie nie wpłynie na jej plany koncertowe.

Czy sprawa trafi do prokuratury?

Gdy wydawało się, iż afera ucichnie, pojawiły się doniesienia, iż cała sprawa może znaleźć swój finał w prokuraturze. W mediach społecznościowych pojawił się post podpisany przez „Bajm concert live P.B.. Zasugerowano tam możliwość skierowania zawiadomienia do organów ścigania. Jak podano, miałoby ono dotyczyć „kradzieży własności intelektualnej”, polegającej na nielegalnej publikacji nagrania z koncertu.

„Wraz z grupą prawników przygotowujemy zawiadomienia do prokuratury na wszelkie portale plotkarskie (…) za kradzież własności intelektualnej, jaka miała miejsce ostatnio po opublikowaniu nagrania z koncertu 'Bajm 45 Tour’ w Szczecinie” – brzmiał fragment wpisu.

Serwis Plotek.pl postanowił skontaktować się z menadżerem Beaty Kozidrak, Andrzejem Pietrasem, by wyjaśnić, czy zespół Bajm zamierza podjąć kroki prawne. Pietras gwałtownie uciął spekulacje:
„Nie mamy nic wspólnego z oświadczeniem” – przekazał w rozmowie z dziennikarzami.

Beata Kozidrak odpowiada z dystansem

Zamiast skupiać się na kontrowersjach, Beata Kozidrak zdecydowała się podejść do sprawy z dystansem. Zapowiedziała kolejne koncerty i podkreślając, iż jej występy będą równie spektakularne. Wyraźnie dała do zrozumienia, iż ma pełną kontrolę nad swoją karierą i zamierza dalej dostarczać fanom niezapomnianych wrażeń.

Czy afera wpłynie na dalsze plany artystki?

Zamieszanie wokół występu Beaty Kozidrak wywołało burzę w mediach. Wydaje się jednak, iż sama artystka nie zamierza rezygnować z kolejnych występów. Trasa „Bajm 45 Tour” cieszy się dużym zainteresowaniem, a fani nie mogą się doczekać kolejnych koncertów.

Czy cała sprawa faktycznie zakończy się w prokuraturze, czy też afera ucichnie tak szybko, jak się rozpoczęła? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – Beata Kozidrak przez cały czas króluje na polskiej scenie muzycznej i nie daje się złamać krytyce.

Kontrowersje wokół Beaty Kozidrak to temat, który z pewnością przyciągnie jeszcze wiele uwagi w najbliższych tygodniach. Jej niecodzienny występ wzbudził skrajne emocje, jednak jak zawsze, wokalistka udowodniła, iż potrafi poradzić sobie choćby z największymi wyzwaniami. Trasa koncertowa trwa, a fani mogą być pewni, iż Beata Kozidrak dostarczy im jeszcze wielu niezapomnianych chwil na scenie.

Idź do oryginalnego materiału