System of a Down od lat uchodzi za jeden z najważniejszych zespołów metalowych przełomu wieków, a ich największy przebój „Chop Suey!” wciąż bije rekordy popularności. O tym fenomenie wypowiedział się Shavo Odadjian.
W rozmowie z „Newsweekiem” basista i współzałożyciel SOAD, Shavo Odadjian przyznał, iż sukces tego utworu do dziś robi na nim ogromne wrażenie.
To po prostu fenomen i jestem za to wdzięczny oraz błogosławiony.
– powiedział muzyk, wspominając czasy nagrywania albumu „Toxicity” i decyzję, by właśnie ten utwór został pierwszym singlem.
Odadjian podkreślił także, że „Chop Suey!” stało się utworem pokoleniowym.
Dla wielu ludzi to kawałek ich dzieciństwa, a teraz słuchają go także ich dzieci. To klasyk, który przetrwał próbę czasu.
– zaznaczył.
Utwór, wydany w sierpniu 2001 roku, przyniósł System Of A Down pierwszą nominację do Grammy w kategorii „Best Metal Performance”. W 2020 roku teledysk do piosenki przekroczył miliard odsłon na YouTube, a trzy lata później miliard odtworzeń na Spotify.
Za warstwę tekstową „Chop Suey!” odpowiada gitarzysta i wokalista Daron Malakian, który tłumaczył, iż piosenka dotyka tematu tego, jak różnie oceniane są ludzkie losy w zależności od okoliczności śmierci. Linia „I cry when angels deserve to die” stała się jednym z najbardziej rozpoznawalnych refrenów w historii metalu.
W przyszłym roku System of a Down przyjedzie do Europy, gdzie odwiedzi kilka kraków. Wśród nich jest Polska, gdzie ikoniczna formacja zagra aż dwa koncerty.
