"Barwy szczęścia": Robert nie da Soni spokoju! Ujawni mroczny sekret

swiatseriali.interia.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


W 3212. odcinku "Barw szczęścia" Sonia (Weronika Nockowska) zdecyduje się przyjąć posadę kelnerki w "Feel Good", choć Robert (Paweł Ławrynowicz) wyraźnie da jej do zrozumienia, iż praca u i dla Dominiki (Karolina Chapko), z którą on ma na pieńku, nie jest dobrym pomysłem. Stefaniak nieoczekiwanie zjawi się w lokalu, by uprzedzić Kowalską, iż zamierza mieć ją na oku.


Dominika wyśle Sonię na badania, bez których nie mogłaby rozpocząć pracy w "Feel Good".
- Zajrzyj do mnie, jak już będziesz wiedziała, od kiedy mogę liczyć na ciebie w pełnym wymiarze - powie, wręczając przyjaciółce kartkę z nazwiskiem znajomego lekarza.


Gdy Sonia będzie w przychodni, lokal Dominiki odwiedzi Stefaniak.
- Co szefowa dzisiaj poleca? - zapyta, ale Kowalska od razu domyśli się, iż Robert wcale nie przyszedł jedynie po to, by zjeść jej słynny quiche ze szpinakiem.


"Barwy szczęścia": Odcinek 3212. Robert powie Dominice, iż Sonia nie potrzebuje pracy


Stefaniak zdecyduje się ma bruschettę na ciepło, a po wpałaszowaniu jej od razu poprosi o rachunek. Reklama
- Na koszt firmy - powie mu Domi, ale on i tak sięgnie po portfel, wyjmie z niego banknot stuzłotowy i wsunie go jej do kieszeni.
- Zostałem obsłużony, to się rozliczam... uczciwie - mocno zaakcentuje ostatnie słowo.
- A my nie jesteśmy uczciwe? - zapyta Kowalska.
- Z umowy się wywiązujecie, ale czy ta umowa jest uczciwa? Moje zdanie na ten temat znasz - przypomni jej Stefaniak.
Robert, zanim w końcu opuści lokal, poprosi Dominikę - tonem nieznoszącym sprzeciwu - by nie próbowała wykorzystywać Soni przeciwko niemu, bo może się to dla niej źle skończyć.
- Ona nie potrzebuje pracy - stwierdzi i wyjdzie.


"Barwy szczęścia": Odcinek 3212. Czy Sonia w końcu zorientuje się, jaki naprawdę jest Stefaniak?


Gdy tylko Robert zniknie jej z oczu, Domi zadzwoni do Sebastiana (Marek Krupski). Powie mu o wizycie Stefaniaka.
- Mam ciarki na plecach... Niby zapewnia, iż przychodzi w dobrej wierze, iż się martwi o Sonię, a ty zaczynasz się bać, iż zaproponowałaś jej pracę - westchnie.


Kowalski zasugeruje jej, by zrezygnowała z zatrudnienia Soni.
- Jak mam się teraz wycofać? Co powiem Soni? - Dominika wyraźnie da mężowi do zrozumienia, iż nie ma zamiaru ulec Stefaniakowi.
Tymczasem Sonia wróci do "Feel Good" z zaświadczeniem, iż nic nie stoi na przeszkodzie, by podjęła pracę w gastronomii.
- Robert tu był. Wpadł na lunch - powie jej "szefowa".
Sonia uśmiechnie się.
- On jest naprawdę fajnym facetem. Mam nadzieję, iż wy się kiedyś w końcu pogodzicie - wyszepcze.
Zdradzamy, iż Stefaniak postanowi uprzykrzyć życie nie tylko Dominice, ale też swojej partnerce. Zacznie od tego, iż poinformuje Mateusza (Filip Kowalewicz), iż jego matka spędziła rok w więzieniu, a nie - jak twierdzi - na Islandii. Jak Sonia zareaguje, gdy zorientuje się, iż Robert tak naprawdę jest złym człowiekiem?


"Barwy szczęścia": Odcinek 3212. Kiedy i gdzie obejrzeć?


Na 3212. odcinek "Barw szczęścia" TVP2 zaprasza w piątek 12 września o godzinie 20.05.
Idź do oryginalnego materiału